5:7, 1:6, a potem takie słowa. Rosjanka powiedziała, co myśli o Świątek

3 godzin temu
Za Igą Świątek trudny rok. Pomimo tego do swojej listy osiągnięć dopisała wygraną w tegorocznym Wimbledonie. Tym samym po raz pierwszy zwyciężyła w wielkoszlemowym turnieju na trawie. Okazuje się, iż jej wyczyn doceniają rywalki. Rosjanka Polina Kudermietowa wprost odniosła się do Wimbledonu 2025.
Sezon 2025 w tenisie niedługo będzie chylić się ku końcowi. Iga Świątek z pewnością zapamięta go ze swojego wielkiego przełamania na trawie. W lipcu wygrała Wimbledon - swój trzeci wielkoszlemowy turniej, którego dotąd nie miała jeszcze na liście sukcesów. W finale pokonała Amandę Anisimovą (6:0, 6:0). Okazuje się, iż tamtym występem dała się zapamiętać poszczególnym rywalkom.

REKLAMA







Zobacz wideo Jak Iga Świątek! Englert, Daniec, Strasburger i wiele innych gwiazd błyszczy na korcie



Świątek podsumowana przez Rosjankę
- Grałam z Igą na trawie. Na trawie gra się z nią o wiele trudniej niż na jakiejkolwiek innej nawierzchni. Pewnie gdybym w przyszłości zagrała z nią na twardej nawierzchni, wiedziałabym lepiej, ale tak - ma naprawdę bardzo rotacyjne uderzenia, zwłaszcza na trawie - powiedziała Polina Kudermietowa. Rosyjska tenisistka zabrała głos w filmie zamieszczonym na kanale "Bolshe!" na YouTube, a jej słowa cytuje portal championat.com.


22-letnia Kudermietowa była pierwszą rywalką Świątek podczas tegorocznego Wimbledonu - przegrała 5:7, 1:6. W kolejnych rundach Polka eliminowała: Catherine McNally, Danielle Collins, Clarę Tauson, Ludmiłę Samsonową oraz Belindę Bencić.
- jeżeli weźmiemy Sabalenkę i Świątek, to Aryna prawdopodobnie ma mocniejsze uderzenia, bo naprawdę wkłada w nie całe ciało, a Świątek wkłada w to całe serce, ale nie tak mocno i bardziej rotuje piłkę" - dodała Kudiermietowa, porównując dwie wielkie rywalki.


Znamy już rozstrzygnięcia wszystkich tegorocznych turniejów wielkoszlemowych. Każdy z nich wygrała inna tenisistka. W Australian Open triumfowała Madison Keys, we French Open zwyciężyła Coco Gauff, w Wimbledonie Świątek, zaś w US Open Sabalenka.
Idź do oryginalnego materiału