5:0 dla Polki i trochę nerwów. Niepotrzebnie, 1 stracony punkt w pięciu gemach

3 godzin temu
Jeśli mielibyśmy wskazać polską tenisistkę, która w ostatnich miesiącach poczynił największy postęp, to z pewnością Gina Feistel byłaby tu faworytką. Jeszcze od koniec kwietnia zajmowała miejsce w siódmej setce rankingu WTA, dziś w klasyfikacji "na żywo" jest już wśród 300 najlepszych tenisistek świata. W turnieju ITF W75 w Kuršumlijskiej Banji w Serbii w zaledwie 64 minuty, wliczając przerwę medyczną, rozbiła Rumunkę Andreę Amalię Roșcę 6:2, 6:0. Jedyny moment niepewności, tylko chwilowy, pojawił się pod koniec pierwszego seta.
Idź do oryginalnego materiału