4:5 0-40, beznadziejna sytuacja. I ten powrót w stylu Świątek. Niesamowity triumf Polki

2 tygodni temu
Jeszcze kilkanaście dni temu mieliśmy okazję emocjonować się meczem Igi Świątek z Paulą Badosą. Przyjaciółka naszej tenisistki, Maja Chwalińska, oglądała to spotkanie z bliska i żywiołowo dopingowała raszyniankę. Teraz sama miała okazję zmierzyć się z reprezentantką Hiszpanii, chociaż znacznie mniej utytułowaną Angelą Fitą Boludą. Zawodniczka z Dąbrowy Górniczej również musiała rozegrać tie-break, ale po nim przejęła już inicjatywę na korcie. Wygrała 7:6(3), 6:2 i zameldowała się w drugiej rundzie WTA 125 w Florianopolis.
Idź do oryginalnego materiału