4:1 trzykrotnej mistrzyni z Madrytu. Ale co się stało później? Niewiarygodna seria

1 tydzień temu
32 zawodniczki rozstawione w Mutua Madrid Open czekają jeszcze na swoje pierwsze spotkania w stolicy Hiszpanii, ale w drugim dniu zmagań w Caja Magica nie brakowało i wielkich gwiazd. Tuż po godz. 11 na centralnym stadionie Manolo Santany do boju ruszyła Petra Kvitova - jedyna zawodniczka, która wygrała ten turniej trzy razy w historii. I w starciu z Katie Volynets prowadziła już 4:1, miała serwis. Coś złego stało się jednak z dyspozycją Czeszki, przegrała 11 gemów z rzędu i całe spotkanie 4:6, 0:6.
Idź do oryginalnego materiału