333 połączenia z szefem piłkarskiej mafii. Tak wyglądała Ekstraklasa pod Warszawą

9 godzin temu
Zdjęcie: 333 połączenia z szefem piłkarskiej mafii. Tak wyglądała Ekstraklasa pod Warszawą


– No dobrze, co chciałby pan wiedzieć? – Wojciech Szymański zapala pierwszego papierosa. Gabinet właściciela firmy wędliniarskiej "Lukullus" jest przestronny. Z lewej strony duże drewniane biurko, z prawej pod ścianą kanapa, w rogu akwarium z rybkami. A pod oknem w skórzanym czarnym fotelu on – człowiek, który najpierw był szeryfem, który walczył z korupcją w polskiej piłce nożnej, a później sam za korupcję został skazany. Dzięki niemu niewielki Nowy Dwór Mazowiecki cieszył się Ekstraklasą, ale później to samo miasto musiało się wstydzić. To właśnie w tamtym czasie Janusz Wójcik powiedział słynne zdanie: "To nie czas na trenowanie, a na załatwianie". ]]>
Idź do oryginalnego materiału