Reprezentacja Polski koszykarzy w czwartek niepodziewanie przegrała na koniec fazy grupowej z Belgią. Ta porażka zmieniła jednak tyle... co nic. Biało-Czerwoni już przed rozpoczęciem meczu byli pewni drugiego miejsca w grupie i awansu do 1/8 Eurobasketu. Wiedzieli też dobrze, z kim zagrają w dalszej kolejności - to Bośnia, którą pokonali w 2023 roku w finale preeliminacji do igrzysk olimpijskich w Paryżu.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski wrócił do kadry. "Grał w jednej bandzie"
Polska - Bośnia i Hercegowina na Eurobaskecie. Nasi rywale wierzą w awans
Gdy kadra Igora Milicicia w sierpniu 2023 roku walczyła o przedłużenie szans wyjazdu na igrzyska w Paryżu, jej rywalem była inna Bośnia, niż ta, którą obserwujemy obecnie. Grały w niej dwie wielkie gwiazdy - Luka Garza, koszykarz Minnesoty Timberwolves, a także Dzanan Musa, najlepszy strzelec Realu Madryt. Drugiego z gry na Eurobaskecie wykluczyła kontuzja, a pierwszy miał problemy formalne.
Te absencje sprawiły, iż potencjał sportowy Bośni znacząco zmalał. John Roberson, naturalizowany Amerykanin grający dla tego kraju, podkreślił, iż jego zespół musiał pokazać wolę walki. - Potrzebowaliśmy każdego, każdego. Pięć meczów w siedem dni to nic łatwego. Sztab szkoleniowy, zawodnicy, fizjoterapeuci, a dodatkowo wsparcie, który otrzymaliśmy od fanów. Każdy coś dołożył. Człowieku, to jest wyjątkowy moment - mówił w rozmowie z dziennikarzami (cytat za "Basket News").
ZOBACZ TEŻ: Ponitka wściekły po meczu Polski. "Brak szacunku"
W trakcie spotkań rozgrywanych w cypryjskim Limassol, na trybunach zasiadało regularnie ponad trzy tysiące bośniackich kibiców. To ich udział w sukcesie, jakim jest awans do 1/8, podkreślali zawodnicy kadry Adisa Beciragicia. - Ludzie w Bośni są znani ze swojego wielkiego serca. Potrzebujemy niewiele, żeby być szczęśliwymi i było to widać. Nasi kibice z naszego kraju oraz poza jego granicami, wszyscy nasi dopingowali i to dało nam siłę. Kiedy musimy iść razem, idziemy razem - zauważył Adin Vrabac.
Bośniacy, którzy ostatni raz w 1/8 Eurobasketu grali w 1993 roku, wypowiadali się też na temat nadchodzącego spotkania z Polską. - Nie wydaje mi się, żeby Eurobasket się dla nas zakończył. jeżeli będziemy mieli adekwatne nastawianie, mamy szansę iść w nim dalej. W fazie pucharowej wszystko się może zdarzyć. Damy z siebie wszystko - stwierdził Amar Alibegović.
Przy okazji Adin Vrabac dodał, iż celem jego reprezentacji od początku był awans nie do 1/8, a najlepszej ósemki turnieju. Czy Bośniakom faktycznie uda się zaskoczyć Biało-Czerwonych? Przekonamy się w niedzielę. Mecz fazy pucharowej Eurobasketu rozpocznie się już o godzinie 11:00.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU