3,5 godzinny thriller w Paryżu był w cieniu. Tego dnia liczył się tylko on
Zdjęcie: 3,5 godzinny thriller w Paryżu był w cieniu. Tego dnia liczył się tylko on
Ruszył Roland Garros i już na starcie był polski akcent. Swoje spotkanie rozegrał Kamil Majchrzak. Polak jednak zawiódł i błyskawicznie pożegnał się z paryskim rozdziałem Wielkiego Szlema. Przegrał z Serbem Hamadem Medjedoviciem 3:6, 3:6, 6:7(2). Nie zawiedli za to Lorenzo Musetti czy Frances Tiafoe. Kibice byli też świadkami prawie czterogodzinnego starcia. Jednak to nie rywalizacja sportowa była wydarzeniem pierwszego dnia turnieju. ]]>