23-latek podbija Bundesligę. W Niemczech wrze. "Lewandowski jest przykładem"

2 godzin temu
Nick Woltemade to objawienie niemieckiej piłki w ostatnich miesiącach. Młody napastnik zanotował wręcz przełomowy sezon w Bundeslidze i zadebiutował w seniorskiej kadrze naszych zachodnich sąsiadów. Przykuł też uwagę Bayernu Monachium. Niemiecki ekspert Pit Gottschalk apeluje jednak o spokój i radzi rodakowi, by wziął przykład z Roberta Lewandowskiego.
Mało który niemiecki napastnik miał tak udany miniony sezon co Nick Woltemade. Rosły, mierzący aż 198 cm wzrostu piłkarz był uważany za talent od lat, potrafił zanotować sezon, w którym w 3. Bundeslidze strzelił dziesięć goli oraz zanotował dziewięć asyst. Jednak na najwyższym poziomie rozgrywkowym brakowało mu konkretów niezbędnych, by wyrobić sobie nazwisko.


REKLAMA


Zobacz wideo Tadej Pogacar na Tour de France


Lewandowski wzorem? On może pójść jego tropem
Miniony już sezon to zmienił. Woltemade od listopada 2024 roku do końca rozgrywek 2024/25 strzelił dwanaście goli w Bundeslidze w barwach VfB Stuttgart, a w dodatku dorzucił pięć trafień w Pucharze Niemiec, co dało mu koronę króla strzelców tych rozgrywek. Do tego na Euro do lat 21 również był najlepszym strzelcem, do siatki trafiając aż sześć razy (Niemcy zdobyli srebro). Wszystko to sprawiło, iż od razu przyciągnął uwagę mocarzy, a zwłaszcza Bayernu Monachium, który ma oferować za niego ponad 50 milionów euro. Dziennik "Hersfelder Zeitung" zapytał o całą sprawę eksperta Pita Gottschalka. On jdnak do Woltemade przez cały czas podchodzi z pewną rezerwą.


- Ja bym jeszcze poczekał, jak Nick się rozwinie. To przecież nie tak, iż ma już na koncie dwa wspaniałe pełne sezony w Stuttgarcie i jego talent wybił poza skalę. Na razie ma za sobą dobre pół roku, ale musi to wszystko jeszcze potwierdzić - ocenił Gottschalk. Jako przykład, na którym 23-latek mógłby się wzorować, wskazał... Roberta Lewandowskiego.


Tamten ruch bardzo Polakowi pomógł
- Teraz musi być profesjonalistą. Udowodnić, iż zainteresowanie nim jest uzasadnione. Najlepszym przykładem tego jest Robert Lewandowski - powiedział Niemiec, nawiązując do przenosin Polaka do Bayernu. Miało do tego dojść już w 2013 roku, ale Polak został jeszcze na sezon w Borussii. Strzelił w nim 20 goli w Bundeslidze i dopiero potem na zasadzie wolnego transferu poszedł do Bayernu. Co było dalej, wszyscy wiemy.
Idź do oryginalnego materiału