20-letnia Polka wywalczyła olimpijski medal

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Julia Szeremeta, fot. Adam Warżawa/PAP


Julia Szeremeta awansowała do półfinału bokserskiej kat. 57 kg i zapewniła sobie co najmniej brązowy medal igrzysk w Paryżu. W niedzielnym ćwierćfinale pokonała jednogłośnie na punkty Portorykankę Ashleyann Lozadę Mottę. "Czuję się świetnie, idę po złoto" - przyznała pięściarka.


W środę w półfinale zmierzy się z Filipinką Nesthy Petecio.

To pierwszy olimpijski medal polskiego boksu od 1992 roku, kiedy brąz w Barcelonie zdobył Wojciech Bartnik.

"Czuję się świetnie, idę po złoto" - powiedziała Szeremeta w krótkiej rozmowie z dziennikarzami po ćwierćfinale.

Dodała, iż zapowiadała medal i "tak postąpiła".

"Chcę złota"

"Nie zatrzymuję się, chcę złota. W walce była pełna kontrola. Świetnie się bawiłam, super atmosfera na trybunach. Było pełno kibiców z Polski, więc się bardzo cieszyłam. Ring to mój świat i tam się świetnie bawię" - zaznaczyła.

Półfinały i finały w boksie odbędą się na obiektach tenisowych im. Rolanda Garrosa.

"Wchodzę tam tak samo, jak tutaj, może jeszcze z lepszą publiką, ale tu cały czas słyszałam: 'Polska, Polska, Polska'. Nie mogę się już doczekać kolejnej walki" - dodała 20-latka.

Jak przyznała, wygrała "tanecznym krokiem". "Postawiłam na szybkość, bo to mój największy atut. Szybkość i zabawa" - oceniła Szeremeta.

PAP

Idź do oryginalnego materiału