2:5, łzy na korcie i nagły koniec. A mistrzyni Australian Open czekała na to ponad cztery lata

olimpiada.interia.pl 3 tygodni temu

Ostatni wielki sukces Sofii Kenin przypada na rok 2020. Wówczas Amerykanka sięgnęła po tytuł Australian Open. Amerykanka była w Tokio na najlepszej drodze ku temu, by po ponad czterech latach oczekiwaniach sięgnąć po kolejny prestiżowy tytuł. Była, bo jej mecz w półfinale debla w Tokio przerwał krecz. Kenin doznała kontuzji, po której zalała się łzami, a jej występ w finale przeciwko Qinwen Zheng stanął pod wielkim znakiem zapytania.


Idź do oryginalnego materiału