Elina Switolina ostatni turniej pod egidą WTA zakończyła porażką z Igą Świątek, która pokonała Ukrainkę w czwartej rundzie "tysięcznika" w Miami. Pochodząca z Odessy zawodniczka gwałtownie jednak potwierdziła, iż i tak jest w stanie zachwycać na kortach - najpierw błysnęła podczas kwalifikacji Billie Jean King Cup w Radomiu, teraz z kolei po raz pierwszy od stycznia ubiegłego roku zameldowała się w półfinale turnieju WTA. Switolina idzie jak burza i jest coraz bliżej kolejnego w karierze triumfu.