Słabość piłkarska San Marino wynika z jednego prostego faktu - niewielkiej populacji kraju. W państwie Europy Południowej mieszka zaledwie ok. 33 tysiące osób. Przebywający tam piłkarze często łączą bieganie po boisku z inną pracą, traktują futbol bardziej jak hobby. Reprezentacja San Marino członkiem UEFA oraz FIFA jest od 1988 roku, ale nigdy nie brała udziału w czymś więcej niż w eliminacjach mistrzostw świata oraz mistrzostw Europy.
REKLAMA
Zobacz wideo Kacper Urbański najgorszy na boisku. Czy odrodzi się w Legii? Kosecki: Dajcie mu czas! Z tym talentem w końcu odpali
Austriacy nie dali szans San Marino. Dwucyfrówka!
San Marino od dawna jest postrzegane przez kibiców jako "chłopiec do bicia". Swego czasu regularnie przegrywało mecze tracąc kuriozalną liczbę bramek. Doskonale możemy pamiętać na przykład spotkanie z 2009 roku, kiedy Polacy pokonali tę ekipę aż 10:0. Ostatnio jednak poziom piłkarski kadry San Marino uległ delikatnemu polepszeniu.
ZOBACZ TEŻ: Jego nikt się nie spodziewał. Urban tłumaczy się z decyzji
Przeciwko Austrii piłkarskiemu kopciuszkowi nie udało się jednak sprawić sensacji. W czwartek na stadionie w Wiedniu oglądaliśmy prawdziwy koncert w wykonaniu drużyny Ralfa Rangnicka. Austriacy wyszli na prowadzenie już w 7. minucie za sprawą Romano Schmida. Minęło kilkadziesiąt sekund... i było 2:0. Na listę strzelców zdołał wpisać się Marko Arnautović.
Do końca pierwszej połowy bramkarza Edoardo Colombo pokonywali jeszcze Michael Gregoritsch, Stefan Posch (dwukrotnie) oraz Konrad Laimer. Do absurdalnej sytuacji doszło już po przerwie. Arnautović w 47. minucie strzelił bramkę na 7:0 i zamiast odetchnąć... pobiegł z piłką na środek boiska, chcąc jak najszybciej doprowadzić do wznowienia gry. Cel Austriaków był zatem jasny: zaliczyć dwucyfrówkę.
To im udało. Do bramki trafiali jeszcze Nikolaus Wurmbrand oraz Arnautović, który łącznie "ukąsił" rywali aż czterokrotnie! Austria ostatecznie pokonała zatem San Marino 10:0 i awansowała na pierwsze miejsce w grupie H. w tej chwili ma tyle samo punktów na koncie co Bośnia i Hercegowina, ale, oczywiście, lepszy bilans bramkowy.
Austria - San Marino 10:0 (6:0)
Bramki: Schmid 7', Arnautović 8', Gregoritsch 24', Posch 30', Posch 42', Laimer 45', Arnautović 47', Wurmbrand 76', Arnautović 83', Arnautović 84'.