2:1 - takim wynikiem zakończył się mecz Finlandia - Polska (w Helsinkach) w ramach eliminacji mistrzostw świata 2026. Był to moment chwały fińskiego futbolu, który w czwartek 10 lipca został brutalnie sprowadzony na ziemię.
REKLAMA
Zobacz wideo "Nie dostał pracy za nazwisko". Syn Czesława Michniewicza poszedł w ślady ojca
Finlandia dostała lekcję futbolu w europejskich pucharach. Nie zgadniesz, od kogo
Tamtejsze kluby katastrofalnie rozpoczęły rywalizację w eliminacjach europejskich pucharów. W Lidze Konferencji ich pogromcami okazali się Farerzy - SJK przegrało u siebie 1:2 z KI Klaksvik, a jeszcze gorzej poszło HJK Helsinki, które wraca z Wysp Owczych z porażką 0:4 z NSI Runavik.
To nie wszystko. W losowaniu Ligi Europy szczęścia nie miało Ilves, które trafiło na Szachtar Donieck. I już w pierwszym spotkaniu (rozegranym w Ljubljanie) dobitnie przekonało się o sile ukraińskiego zespołu, który zwyciężył aż 6:0. Zatem bilans czwartkowych potyczek Finów wynosi trzy porażki i bilans bramkowy 1-12. To musi boleć w kraju, który dopiero co fetował niespodziewane zwycięstwo nad polską kadrą.
Finlandia musi się pozbierać po katastrofalnym starcie w Europie. Tylko mistrzowie dali nadzieję
Na otarcie łez pozostał fińskiemu futbolowi wynik Kuopion Palloseura. We wtorkowym spotkaniu pierwszej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów zdobywcy tytułu w okresie 2024 (obowiązuje tam system wiosna - jesień) pokonali u siebie 1:0 mołdawski Milsami Orgiejów.
Sprawdź także: Legia "obnażona" w Kazachstanie. Tak podsumowali jej mecz z Aktobe
To właśnie mistrzowie Finlandii jako pierwsi rozegrają mecz rewanżowy, nastąpi to we wtorek 15 lipca. Natomiast SJK, HJK Helsinki (Liga Konferencji) oraz Ilves (Liga Europy) spróbują odrobić straty w czwartek 17 lipca. Tego samego dnia swój rewanż rozegra Legia Warszawa, która w pierwszym meczu kwalifikacji LE pokonała 1:0 Aktobe.
Natomiast na początku września dojdzie do polsko-fińskiego rewanżu w eliminacjach mistrzostw świata 2026. Tym razem obie reprezentacje spotkają się na Stadionie Śląskim.