0:3 w hicie Djoković - Alcaraz. Wszystko jasne. Oni zagrają w finale US Open!

3 godzin temu
W półfinałach męskiego US Open otrzymaliśmy prawdziwe Gwiezdne Wojny. Na tym etapie turnieju wielkoszlemowego zostali Carlos Alcaraz, Novak Djoković, Jannik Sinner i Felix Auger-Alliasime. Historia pokazała, iż Djoković notuje pierwszy taki sezon od ośmiu lat, a kibice otrzymają piąty kolejny finał z udziałem dwóch najwyżej notowanych zawodników w rankingu ATP. - Są po prostu za dobrzy - twierdzi Djoković.
US Open, a więc ostatni turniej wielkoszlemowy w sezonie, chyli się ku końcowi. U pań dojdzie do finału między Amandą Anisimovą a Aryną Sabalenka. Iga Swiątek dotarła w US Open do ćwierćfinału i przegrała w nim z Anisimovą. Jedynym reprezentantem Polski u mężczyzn był Kamil Majchrzak, który zakończył rywalizację na trzeciej rundzie. W piątkowy wieczór, a także w nocy z piątku na sobotę odbyły się mecze półfinałowe u panów. Jako pierwsi na korcie centralnym pojawili się Novak Djoković i Carlos Alcaraz. Aktualny bilans wskazywał 5-3 na korzyść Serba.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak Iga Świątek! Englert, Daniec, Strasburger i wiele innych gwiazd błyszczy na korcie


Czytaj także:


Rosjanie trąbią o pogromczyni Świątek. "Upokorzenie na oczach milionów"


Pierwszy taki sezon Djokovicia od ośmiu lat. Alcaraz przeszedł do historii
Do tej pory Alcaraz nie był w stanie znaleźć sposobu na Djokovicia na twardej nawierzchni. Ten mecz zaczął się jednak dla niego wyśmienicie, bo już w pierwszym gemie serwisowym Djokovicia zdołał go przełamać. W trzecim gemie Alcaraz mógł powiększyć swoją przewagę, natomiast Djoković obronił break pointa. Bez większych problemów Hiszpan wygrał tego seta 6:4.
Drugi set był zdecydowanie najbardziej emocjonujący ze wszystkich. Djoković wygrywał już 3:0 z przewagą przełamania, natomiast Alcaraz był w stanie błyskawicznie odrobić straty i było 3:3. Potem nie oglądaliśmy już przełamań, a gemy serwisowe zwykle toczyły się gwałtownie na korzyść serwującego.


Czytaj także:


Największy obrońca Świątek się nie certolił. Brutalnie nazwał dziennikarzy


Wszystko wyjaśniło się w tie-breaku. Tam Alcaraz wygrał 7:4, a sieć podbija nagranie z wyniku 0:2 z perspektywy Djokovicia. Najpierw Serb zagrał świetnego dropszota, a potem zdążył przebić piłkę na połowę Alcaraza, dobiegając do siatki.


Wydawało się, iż świetny drugi set będzie paliwem dla Djokovicia, by jeszcze włączyć się do walki na pełnym dystansie. Tak się jednak nie stało. W czwartym gemie Alcaraz przełamał przeciwnika i utrzymywał tę przewagę do samego końca. Ostatecznie Alcaraz wygrał seta 6:2, cały mecz 3:0 i awansował do finału US Open.


To był pierwszy przypadek od 2017 r., gdy Djoković nie grał w ani jednym finale turnieju wielkoszlemowego w sezonie. W tym roku Serb kończył rywalizację w tych turniejach na etapie półfinału. Alcaraz stał się trzecim najmłodszym zawodnikiem, który osiągnął siedem finałów turniejów wielkoszlemowych, po Bjornie Borgu i Rafaelu Nadalu.
- Przegrałem trzy z czterech szlemów w półfinałach z tymi gośćmi (Jannik Sinner i Carlos Alcaraz - red.). Są po prostu za dobrzy. W grze do trzech wygranych setów jest mi ciężko grać przeciwko nim, zwłaszcza na końcowych etapach Wielkich Szlemów - opowiadał Djoković po meczu z Alcarazem.
Zobacz też: Świątek nosi prawdziwe cacka. Zachcianki milionerki
Auger-Aliassime nawiązał walkę z liderem rankingu. Czwarty finał Sinner - Alcaraz w sezonie
W drugim półfinale doszło do starcia między Jannikiem Sinnerem a Felixem Augerem-Aliassimem. Pierwszy set przebiegł niemal idealnie po myśli Sinnera. Włoch dwukrotnie przełamał Kanadyjczyka i tylko w jednym swoim gemie serwisowym musiał grać na przewagi. Ten set zakończył się wynikiem 6:1 na korzyść Sinnera.


Na starcie drugiego seta Sinner obronił trzy break pointy od stanu 0:40. Gemy serwisowe zwykle były szybkie. Wydawało się, iż może dojść do tie-breaka, aż w ósmym gemie Auger-Aliassime znów miał break pointy przy stanie 40:0. Pierwszy z nich został obroniony przez Sinnera, ale za drugim razem Kanadyjczyk przełamał swojego przeciwnika. Auger-Aliassime wygrał seta 6:3, a po nim Sinner był opatrywany przez fizjoterapeutę. Włoch nie miał żadnych poważniejszych problemów.
Sinner mógł wygrywać 2:0 na samym początku trzeciej partii, natomiast nie wykorzystał break pointa w gemie serwisowym przeciwnika. W szóstym gemie Auger-Aliassime został przełamany i było 4:2 dla Sinnera. Potem Kanadyjczyk obronił piłkę setową, ale Sinner dopiął swego przy swoim serwisie i wygrał seta 6:3.


W czwartym secie rywalizacja była zdecydowanie najbardziej wyrównana. Gemy serwisowe były długie i na początku brakowało przełamań. Sinner obronił łącznie pięć break pointów, a potem przełamał Augera-Aliassime'a i wygrywał 3:2. W siódmym gemie tenisista z Kanady obronił dwa break pointy. Ostatecznie do niespodzianki nie doszło, a Sinner zapewnił sobie awans do finału US Open, wygrywając czwartego seta 6:4.
Tym samym na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy otrzymamy piąty finał turnieju między Alcarazem a Sinnerem, z czego czwarty w tym sezonie. Aktualny bilans w finałach wskazuje jednoznacznie na Hiszpana (3-1).


Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału