2 godzin temu
Victor Palovaara powraca do SGB Championship. 30-letni Szwed związał się umową z Edinburgh Monarchs, powracając do tego klubu po pięciu latach rozłąki. Szkocki zespół poinformował również o przedłużeniu umowy z Justinem Sedgmenem.
Trans MF Landshut Devils często podążają ścieżką wytoczoną przez Lokomotiv Daugavpils, dając szansę zawodnikom po ciężkich sezonach w wyższej lidze. Victor Palovaara okazał się niewypałem transferowym dla Bawarczyków, kończąc sezon ze średnią biegową 1,441 punktu na bieg. Jest to zdecydowanie wynik poniżej oczekiwań, a szczególnie o ile spojrzymy na sezon 2022 w wykonaniu 30-letniego żużlowca. Niezbyt dobre rezultaty poskutkowały brakiem zainteresowania przez kluby z Krajowej Ligi Żużlowej, a to zarazem otworzyło spore możliwości.
OGLĄDAJ EDINBURGH MONARCHS W BRITISH SPEEDWAY NETWORK
Edinburgh Monarchs słyną z dawania szans niespodziewanym żużlowcom bądź otwierają się na powroty byłych reprezentantów klubu. Nic więc dziwnego, iż zadzwoniono do Palovaary z celem odnalezienia zastępstwa Josha Pickeringa. Reprezentant Szwecji nie jest kimś obcym dla brytyjskich fanów, ponieważ ma za sobą starty w Glasgow Tigers, Newcastle Diamonds czy Edinburgh Monarchs.
– Nie mogę się doczekać ponownych startów na Armadale – mówi Palovaara dla klubowych mediów. – Czuję, iż zaliczyłem spory postęp od mojego ostatniego sezonu. Przejechałem znacznie więcej meczów i wiem, do czego jestem zdolny. Udowodnię na co mnie stać i dorzucę kilka ważnych punktów. Cieszę się, iż wróciłem.
Żużel. Miedziński w wywiadzie na koniec kariery. Mówi o Apatorze, wygraniu GP i trudnej decyzji
Żużel. Kasprzak gwałtownie znalazł nową rolę! To będzie robił w żużlu
Szwed otrzymał łatkę dobrego uzupełnienia składu, ale w tym wypadku Monarchs będą oczekiwać od niego więcej. Rozwój byłego zawodnika Lokomotivu Daugavpils jest niekwestionowany, a w SGB Championship powinien on wyglądać znacznie lepiej niż poprzednio. Drugim ruchem transferowym jest przedłużenie umowy z Justinem Sedgmenem. Australijczyk zakończył miniony sezon z urazem, co pokrzyżowało mu plany na startowanie w barwach Lokomotivu. Na sezon 2025 podpisał tzw. kontrakt warszawski z Łotyszami, ale przez cały czas będzie ważnym elementem kadry szkockiego zespołu.
Australijczyk w Edynburgu jest niekwestionowanym liderem oraz ostoją. Victor Palovaara powróci z CMA na poziomie 5,00. Armadale poczeka jeszcze na pozostałe nazwiska w kadrze, ale spekulacje wskazują na niewielkie zmiany względem tegorocznych rozgrywek.
