"Zdrajca". Te słowa niosą się po całej Polsce

2 godzin temu
Ultrasi polskich klubów, którzy w piątek organizowali doping dla reprezentacji Polski na meczu z Holandią, przywitali na Stadionie Narodowym prezydenta Karola Nawrockiego. Chwilę później od kibiców kolejny raz dostało się premierowi - Donaldowi Tuskowi - który został nazwany "zdrajcą".
- Po tych 100 dniach mam głębokie przekonanie, iż każdy prezydent Polski i każda osoba w życiu publicznym, także premier, także ministrowie, pierwsze, co powinni mieć w swoim sercu, to miłość do Polski - mówił Karol Nawrocki w trakcie piątkowej konferencji prasowej w Mińsku Mazowieckim.

REKLAMA







Zobacz wideo



Nawrocki, który tego dnia obchodził 100. dzień prezydentury, wieczorem przyjechał na Stadion Narodowy w Warszawie i z trybun dopingował reprezentację Polski w meczu z Holandią. Był to już drugi raz w tych kwalifikacjach, kiedy Nawrocki wspierał naszych piłkarzy. Po raz pierwszy miało to miejsce we wrześniu w trakcie spotkania z Finlandią w Chorzowie (2:0).
Polska - Holandia. Kibice znowu obrażali Tuska. "Donald to zdrajca"
Nawrocki na Stadionie Narodowym został powitany przez zagorzałych kibiców polskich klubów, którzy w piątek - pierwszy raz od 2013 r. - organizowali doping na meczu kadry. Na Stadionie Narodowym pojawiły się biało-czerwone flagi m.in. Korony Kielce, GKS Bełchatów, Lechii Gdańsk, Jagiellonii Białystok, Zagłębia Sosnowiec czy Sandecji Nowy Sącz.
"Karol Nawrocki" - skandowali kibice w pierwszych minutach meczu. Nie od dziś wiadomo, iż Nawrocki to wielki fan piłki nożnej. Zaledwie kilka dni po zaprzysiężeniu pojawił się na trybunach stadionu Lechii Gdańsk i obejrzał mecz gdańskiego klubu z Motorem Lublin. Wygląda na to, iż jeżeli czas i obowiązki będą mu na to pozwalały, będzie również wspierać z trybun reprezentację. Kolejny mecz Polacy rozegrają w poniedziałek na Malcie.
Chwilę po tym, jak ultrasi skandowali nazwisko prezydenta, kolejny raz uderzyli w premiera - Donalda Tuska. "Donald matole, twój rząd obalą kibole" - skandowali kibice. Przyśpiewka była głośna, słychać ją dobrze było nie tylko na stadionie, ale też w telewizji. No i też nie była nowa, bo kilka razy była też intonowana w trakcie ostatniego meczu Polaków w Kownie. Chwilę później ultrasi byli jeszcze ostrzejsi. "Donald to zdrajca, powiesić **** za jajca" - intonowali podczas piątkowego spotkania z Holandią.






W marcu kadra Urbana zagra w barażach o mundial, który w przyszłym roku odbędzie się w USA, Kanadzie i Meksyku. Losowanie par barażowych 20 listopada w Zurychu.
Idź do oryginalnego materiału