Wszystkie oczy na Michała Karbownika. Niestety

Dwa i pół roku czeka już Michał Karbownik jeden z najbardziej utalentowanych polskich piłkarzy na powrót do reprezentacji. W Niemczech nie przeżywa jednak dobrego okresu. Teraz już w 13. minucie ligowego meczu był autorem kuriozalnej sceny.
Michał Karbownik nie miał udanego początku sezonu 2025/2026. Co prawda Polak znalazł się w podstawowym składzie Herthy Berlin na mecz 1. kolejki z Schalke 04, ale był po nim jednym z piłkarzy najbardziej krytykowanych w niemieckich mediach. "Najnowsze doniesienia wskazują na to, iż Karbownik może odejść z Herthy jeszcze tego lata. "Stracił swoje miejsce w składzie już po jednym meczu" - czytamy" - pisał Aleksander Bernard ze Sport.pl.


REKLAMA


Zobacz wideo Yamal chce sprzedawać autografy?! Kosecki: Dla mnie to jest straszna głupota


Michał Karbownik trafił do własnej siatki
Michał Karbownik ostatecznie wciąż jest w klubie. Po meczu z Schalke 04 doznał kontuzji i pauzował prawie dwa miesiące. Po powrocie do zdrowia pierwsze dwa spotkania przesiedział na ławce rezerwowych. Potem zagrał 90 minut w wygranym 2:0, wyjazdowym sparingu z Wolfsburgiem. Teraz 24-letni obrońca w sobotę wyszedł w wyjściowej jedenastce w starciu ligowym na wyjeździe z Bochum (drugi Polak Dawid Kownacki z powodu kontuzji znalazł się poza kadrą). Po zaledwie trzynastu minutach Karbownik miał powody do zmartwień, bo zdobył samobójczego gola.


"Gerrit Holtmann dośrodkował z lewej strony na środek pola karnego. Michał Karbownik próbował wybić piłkę, ale piłka odbiła się od nogi Polaka, trafiła w poprzeczkę i wpadła do siatki" - czytamy na oficjalnej strony Herthy Berlin w relacji ze spotkania.
Zdarzenie miało miejsce na czwartym metrze i bramkarz nie miał praktycznie szans na interwencję. Polak po trafieniu do własnej siatki, ze złością kopnął piłkę w bramce. Sytuację tę można zobaczyć w linku poniżej od minuty i 20 sekundy.


Ostatecznie Hertha Berlin przegrała 2:3 i z 11 punktami w 9 meczach jest na ósmym miejscu w tabeli 2. Bundesligi. Do prowadzącego FC Schalke 04 traci aż dziesięć punktów.


Michał Karbownik dołączył do Herthy w sierpniu 2023 roku w ramach transferu definitywnego za 1,3 mln euro z angielskiego Brighton. Dotychczas zagrał 52 spotkania, miał trzy asysty i nie zdobył gola.
Zobacz także: Iordanescu na wylocie z Legii?! "Ktoś tam oszalał"
Wcześniej piłkarz grał w takich klubach jak: Fortuna Düsseldorf, Legia Warszawa i Olympiakos Pireus.


Karbownik w reprezentacji Polski wystąpił cztery razy. Jego ostatni mecz w koszulce z orzełkiem na piersi był jednak dawno temu, bo w marcu 2023 roku (Czechy - Polska 3:1).