Iga Świątek ma za sobą dość solidny sezon. Choć pierwsza połowa była naznaczona licznymi rozczarowaniami, szczególnie na "mączce", to w drugiej prezentowała się zdecydowanie lepiej. Wygrała trzy turnieje, w tym Wimbledon. Na początku listopada zakończyła sezon, ale długo nie odpoczywała. Już wróciła do treningów i przygotowuje się m.in. do startu w United Cup.
REKLAMA
Zobacz wideo Kamil Majchrzak o minionym sezonie. "Mam nadzieję, iż jeszcze sporo przede mną"
Iga Świątek na liście startowej Australian Open. I nie tylko ona. Sporo Polaków
We wtorek nadeszły też ważne wieści dla kibiców Świątek. Raczej nie spodziewano się innego scenariusza, ale czekano na potwierdzenie. Chodzi o start tenisistki w Australian Open. 9 grudnia Todd Scoullar podał dalej na X listę startową turnieju stworzoną przez organizatorów na podstawie rankingu WTA. I niemal na szczycie pojawiło się nazwisko 24-latki. Niemal, bo wyżej jest tylko liderka rankingu, Aryna Sabalenka. Tylko tego trofeum brakuje Świątek, by zgarnąć Karierowego Wielkiego Szlema - choć jeden tytuł w każdym z czterech turniejów tej rangi.
Większych zaskoczeń na liście nie ma. Cała czołówka otrzymała prawo startu. Na liście znalazły się też dwie inne Polki. Mowa o Magdzie Linette i Magdalenie Fręch. Organizatorzy ujawnili również, kto w tym sezonie otrzymał "dziką kartę". Takowe są trzy. Jedna to reprezentantka lokalnej publiczności, Australijka Emerson Jones. Pozostałe dwie to Amerykanka Elisabeth Mandalik i Kazaszka Zarina Diyas.
W sieci pojawiły się również listy startowe Australian Open dotyczące turnieju mężczyzn. I tutaj również mamy dobre wieści dla Polaków. Po długiej przerwie, bo od czerwca 2025, na korcie powinien pojawić się Hubert Hurkacz. Przynajmniej został on zgłoszony do turnieju. Podobnie wygląda sytuacja Kamila Majchrzaka, który też powinien pojawić się w głównej drabince Australian Open.
Zobacz też: Klasy nie kupisz. Oto co zrobiła była rywalka Świątek.
Takie wyniki w Australian Open uzyskiwali Polacy w 2025 roku
Jak poradzili sobie Polacy w pierwszym turnieju wielkoszlemowym w poprzednim sezonie? Najdalej dotarła Świątek, bo aż do półfinału. Tym samym powtórzyła swój najlepszy wynik - z 2022 roku. Na ostatniej prostej przed finałem zatrzymała ją Madison Keys. Szybciej z turniejem pożegnała się Fręch, bo w trzeciej rundzie. Murem nie do przejścia dla niej okazała się Mirra Andriejewa. O jedną rundę wcześniej odpadł Hurkacz. Pokonał go Miomir Kecmanović. Najsłabiej poradzili sobie Majchrzak i Linette, choć Polak i tak mógł być z siebie zadowolony, bo wygrał trzy mecze - wszystkie w kwalifikacjach. W pierwszej rundzie uległ Pablo Carreno-Buście. Na tym samym etapie z turniejem pożegnała się Linette. Zaskakująco uległa Moyuce Uchijimie.
Australian Open 2026 wystartuje już 12 stycznia i potrwa do 1 lutego. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej z meczów Polaków na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

1 godzina temu













