"Jak będzie trzeba, zrobię to jeszcze dziesięć razy. Nie są na to przygotowani" - pisał Vinicius Junior na X. W taki sposób zareagował na porażkę w plebiscycie Złotej Piłki. Należy wspomnieć, iż porażkę dość kontrowersyjną. Większość ekspertów typowała, iż to właśnie w ręce Brazylijczyka powędruje główna nagroda. Przekonany o tym był m.in. Neymar. - Nikt nie zasługuje na to wyróżnienie bardziej niż on. Jest prawdziwym wojownikiem. W swoim życiu wiele cierpiał i przekroczył wszelkie oczekiwania - mówił piłkarz Al-Hilal.
REKLAMA
Zobacz wideo Oto sukcesor Michała Probierza? Kosecki: To fenomenalny trener i człowiek [To jest Sport.pl]
Tylko iż Vincius Junior musiał się obejść smakiem. Laureatem został Rodri, co wywołało spore zdziwienie. - Nie mam nic do Rodriego. Uważam, iż jest znakomitym piłkarzem, ale kiedy siedzę na kanapie i oglądam mecze, to nie widzę, by robił coś, po czym powiem: "wow". A dzięki Viniciusowi zrobiłem to więcej niż raz. (...) Nie ma nikogo, kto by bardziej zasługiwał na Złotą Piłkę - mówił Karim Benzema.
Neymar odpowiedział na zaczepki Rodriego w kierunku Viniciusa Juniora
I choć od rozdania nagród minął już niespełna miesiąc, to wciąż wiele mówi się o wynikach plebiscytu. Atmosferę kilkukrotnie podkręcił sam Rodri. Podobnie było kilka dni temu, kiedy to jednocześnie skomplementował Viniciusa, nazywając go "świetnym zawodnikiem", ale i wbił mu szpilkę.
- Uważam, iż to inteligentny facet i w końcu zda sobie sprawę z tego, iż im więcej uwagi poświęci murawie, tym będzie lepszy. Ma kilka obszarów do poprawy, zarówno na boisku, jak i poza jego granicami, zresztą jak każdy - mówił Hiszpan, cytowany przez "Cadena SER".
Jak się okazuje, te słowa dość mocno oburzyły Neymara. Wydaje się, iż odebrał je jako ewidentny pstryczek w rodaka, któremu wielokrotnie zarzucano symulowanie, wymuszanie decyzji nad sędziach czy dość nieeleganckie zachowanie wobec rywali. Brazylijczyk nie pozostał więc dłużny i wbił szpilkę Rodriemu. "Teraz stał się gadułą" - napisał dosadnie Neymar pod jednym z postów na Instagramie, w którym cytowano słowa Hiszpana. Dodał też dość wymowne emotikony - m.in. człowieka łapiącego się za głowę z niedowierzania/zażenowania, czy też płaczące ze śmiechu buźki.
Vinicius powalczy o kolejną Złotą Piłkę, ale konkurencje będzie miał ogromną. Lewandowski jednym z kandydatów do nagrody
Choć wiele osób nie zgadzało się z wynikami Złotej Piłki, to te nie ulegną już zmianie. Jedyne, co może zrobić Vinicius, to zaprezentować się z jak najlepszej strony w kolejnych miesiącach, by powalczyć o pierwszą taką nagrodę w karierze.
W tym sezonie zdobył już 12 goli i siedem asyst w 17 spotkaniach. Tylko iż wydaje się, iż w tej chwili nie jest on faworytem do zdobycia Złotej Piłki. Tym jest m.in. Robert Lewandowski, który prezentuje kapitalną formę - strzelił o siedem bramek więcej od Brazylijczyka.