Wprowadzi Polonię do PGE Ekstraligi? Tak ocenia skład

speedwaynews.pl 6 godzin temu

W tym roku Abramczyk Polonia Bydgoszcz ponownie musiała obejść się smakiem. Bydgoszczanie przegrali w finale Metalkas 2. Ekstraligi z Fogo Unią Leszno. Podobnie zakończył się dla nich dwumecz barażowy. Tym samym oznaczało, to iż „Gryfy” spędzą kolejny sezon na zapleczu najlepszej żużlowej ligi świata. Tym razem jednak miejsca na jakiekolwiek wymówki będzie bardzo mało. Skład Polonii zapowiada się potężnie. Jerzy Kanclerz zdecydował się również zatrudnić nowego szkoleniowca.

Już w trakcie tegorocznej kampanii stało się jasne, iż po dwóch latach startów w Orlen Oil Motorze Lublin do Abramczyk Polonii Bydgoszcz powróci Wiktor Przyjemski. Miało tak się stać bez względu na poziom rozgrywek, na jakim wystartują bydgoszczanie. Nie była to jedyna zmiana w szeregach klubu z Bydgoszczy. Ze swoim stanowiskiem pożegnał się Tomasz Bajerski. Nowym menadżerem drugiej drużyny Metalkas 2. Ekstraligi został Dariusz Śledź.

Rozmowy nie trwały długo

Szkoleniowiec gwałtownie znalazł sobie nową pracę po tym, jak jego przygoda z Betard Spartą Wrocław dobiegła końca. Drużynę z Wrocławia Śledź prowadził od 2019 roku. Razem z żółto-czerwonymi trener zdobył między innymi Drużynowe Mistrzostwo Polski, a także po trzy srebrne i brązowe medale. Teraz przed Dariuszem Śledziem stanie wyzwanie wprowadzenia bydgoszczan do PGE Ekstraligi. W rozmowie z mediami klubowymi trener przyznał, iż jego negocjacje z Jerzym Kanclerzem trwało krótko i finalnie obaj panowie się dogadali.

– Luźne rozmowy były, natomiast nic konkretnego nie zdążyło się zadziać, bo Pan Jurek gwałtownie zadziałał i jestem tutaj w stroju Polonii Bydgoszcz. Pan Jurek to konkretny facet, także gwałtownie doszliśmy do porozumienia – mówił Śledź.

Bardzo mocny skład Polonii

Na papierze Abramczyk Polonia Bydgoszcz jest głównym kandydatem do wygrania Metalkas 2. Ekstraligi. Skład wzmocniony Wiktorem Przyjemskim wydaje się faworytem do pokonania innych rywali. Ogromnym atutem Polonii będzie formacja młodzieżowa. To właśnie Przyjemski i Pawełczak mogą zadecydować o tym, iż to „Gryfy” będą cieszyć się z awansu. Tak na temat zestawienia osobowego swojej ekipy wypowiadał się nowy trener Polonii.

– Jak dochodzi Maks, dochodzi Wiktor, to to jest dobry skład. Oczywiście, pamiętajmy o tym, iż to jest sport i rządzi się swoimi prawami. Jest nieprzewidywalny, za to go kochamy, ale skład mamy dobry i walczymy o awans – zapewnił Dariusz Śledź.