Wielkie zamieszanie wokół Świątek. Sztab reaguje na ostatnią publikację

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Andrew Kelly


Iga Świątek po raz ostatni pojawiła się na korcie 5 września, kiedy pregrała z Jessicą Pegulą w ćwierćfinale US Open 2:6, 4:6. Nieoczekiwanie później wycofała się z turniejów w Seulu, Pekinie oraz Tokio. Teraz portal i.pl. przekazał, iż Polka nie wystąpi w kolejnych zawodach. Dominik Senkowski ze Sport.pl przedstawił jednak nowe fakty w sprawie.
- Decyzja Igi Świątek o wycofaniu się z turnieju w Pekinie wywołała mnóstwo emocji i prowokuje do tworzenia teorii spiskowych. Zamieszanie jest jednak niepotrzebne, bo w rzeczywistości kilka wiemy o powodach tej decyzji - przekazał niedawno Dominik Senkowski ze Sport.pl. Liderka światowego rankingu nie była widziana na korcie od ponad trzech tygodni, dlatego pojawia się coraz więcej wątpliwości w tej sprawie.


REKLAMA


Zobacz wideo Szeremeta z kolejnymi nagrodami. "Nie będę musiała się bać, co będzie za ileś lat"


Iga Świątek wycofa się z kolejnego turnieju? Sensacyjne wieści
Świątek opuściła zawody zarówno w Seulu, jak i Pekinie, a nie wystąpi również w Tokio. Dziennikarz Adam Romer uważa, iż nie ma jednak powodów do niepokoju. - Można przypuszczać, iż jest zmęczona. Co do tego nie mam wątpliwości. Komunikowała to wcześniej dość często - przekazał w rozmowie ze Sport.pl. Dodał, iż tenisistka nie może przejmować się opiniami kibiców.
- Czy nie martwiliby się bardziej, gdyby Iga pojechała na takie turnieje i przegrała w pierwszej czy drugiej rundzie? jeżeli z jakichś powodów nie czuje się dobrze, to chyba lepiej, iż decyduje się odpuścić start i dać sobie tydzień czy dwa tygodnie na przygotowania do końcówki sezonu- ocenił. Portal i.pl zdradził w piątek, iż Świątek planuje jednak opuścić kolejne zawody - WTA 1000 w Wuhan.


"Razem ze swoim teamem uznała, iż należy jej się dłuższa przerwa w tourze, bowiem w ostatnich trzech sezonach rozegrała najwięcej meczów ze wszystkich tenisistek z czołówki światowej i czuje się wyeksploatowana psychicznie i mentalnie" - czytamy. Rzekomo Iga ma się skupić na przygotowaniach do występu w WTA Finals w Rijadzie, który odbędzie się w dniach 2-9 listopada.
"Przygotowania do turnieju Iga kontynuować będzie w rodzinnym Raszynie na korcie twardym w hali 'Ace Tennis Raszyn' Gabrieli Koper, gdzie w ustronnym miejscu może w spokoju trenować z Tomaszem Wiktorowskim i sparingpartnerem Tomaszem Moczkiem" - przekazano. Nie jest to jednak pewna informacja, co zaznacza Dominik Senkowski ze Sport.pl, który rozmawiał z managerką Igi Paulą Wodecką.


"Żadne z tych informacji nie zostały przez nas podane" - oznajmiła. Senkowski podkreśla, iż autor tekstu Jacek Kmiecik nie podał choćby źródła. "Oczywiście to jest możliwe, iż Iga nie zagra jednak w Wuhan, ale zalecam ostrożność, bo wcześniej ten sam portal (inny autor) podawał, iż 'Iga ma zagrać w Tokio'. A nie była w ogóle zgłoszona, jak się potem okazało, do Japonii" - napisał.


Impreza w Wuhan rusza 7 października. Świątek nie broniłaby w niej punktów, natomiast jeżeli nie weźmie w niej udziału, to może czekać ją choćby dwumiesięczna przerwa. Na ten moment Aryna Sabalenka traci do Polki 2169 pkt w rankingu WTA.
Idź do oryginalnego materiału