Inter Miami wydawał się jednym z głównych faworytów do mistrzostwa Major League Soccer w 2024 roku. Ekipa z Leo Messim i Luisem Suarezem wygrała rundę zasadniczą w Konferencji Wschodniej z przewagą ośmiu punktów nad drugim Columbus Crew. W 1/8 finału w systemie do dwóch wygranych Inter Miami spotkał się z Atlantą United, w której barwach gra Bartosz Slisz. I to klub reprezentanta Polski awansował do ćwierćfinału, wygrywając trzeci mecz 3:2. Bramkę na wagę awansu Atlanty zdobył właśnie Slisz i tym samym wysłał Messiego i spółkę na przedwczesne wakacje.
REKLAMA
Zobacz wideo Nagonka na reprezentację Polski? Moder ocenia. Taka jest prawda
Okazuje się, iż mecz przeciwko Atlancie United był ostatnim, w którym na ławce trenerskiej Interu Miami zasiadł Gerardo Martino. Argentyński szkoleniowiec został trenerem ekipy z Florydy, gdy trafił do niej Leo Messi. Obaj panowie dobrze się znają z czasów wspólnej pracy w FC Barcelonie czy reprezentacji Argentyny.
Inter Miami bez trenera. Xavi Hernandez następcą Gerardo Martino?
Jednak Martino zdecydował się ustąpić ze stanowiska po zakończonym dla Interu sezonie. Tom Bogert z portalu Give Me Sport poinformował, iż 62-latek podjął tę decyzję z powodów osobistych. Tym samym zrezygnował z kontraktu, który jeszcze przez rok wiązał go z klubem z Miami.
Kto mógłby poprowadzić Inter Miami w okresie 2025? Jednym z kandydatów na stanowisko trenera jest Xavi Hernandez, który pozostaje bezrobotny po tym, jak latem odszedł z FC Barcelony. Akcje Katalończyka w Miami stoją bardzo wysoko m.in. ze względu na jego znajomość z największymi gwiazdami - Leo Messim, Luisem Suarezem, Sergio Busquetsem i Jordim Albą.
Jednak Inter Miami może chcieć Xaviego, a sam Xavi nie musi chcieć przeprowadzać się do Stanów Zjednoczonych. "Sport" poinformował, iż szkoleniowiec nie zamierza zmieniać zdania ws. rocznego odpoczynku od futbolu. Dopiero latem przyszłego roku zamierza przysiąść i przejrzeć oferty pracy. A gdy tak się stanie, to priorytetem Xaviego jest praca w europejskim klubie. Wydaje się więc, iż Inter Miami musi zwrócić swoją uwagę w kierunku innych nazwisk, żeby znaleźć następcę Gerardo Martino.
Sezon 2024 w MLS zakończy się 7 grudnia. Kolejny, jubileuszowy (30.) rozpocznie się w połowie lutego przyszłego roku.