To miał być atak na podium. Deklasacja na start, a potem zaczęły się schody
Zdjęcie: Dwóch siatkarzy w trakcie dynamicznej akcji odbioru piłki, jeden w białym stroju z czerwonymi elementami, drugi w czarnym, obaj skoncentrowani na grze, na tle kolorowego boiska.
To miał być łatwy mecz dla Asseco Resovii Rzeszów. Drużyna, która celuje w tym sezonie w medal siatkarskiej PlusLigi, pojechała do hali beniaminka. InPost ChKS Chełm jest w ligowej tabeli znacznie niżej i w pierwszym secie został rozbity przez faworytów, ale potem siatkarzy z Rzeszowa czekała znacznie trudniejsza przeprawa. Trener Resovii Massimo Botti ponownie szukał pomocy u rezerwowych - a w odwodzie miał m.in. mistrza olimpijskiego.

1 godzina temu













