Piotr Siekanowicz (1610 ATP) przerwę w rozgrywkach uniwersyteckich w USA wykorzystał na występ w turnieju ITF M15 w Tallahassee.
W kwalifikacjach na Florydzie (korty twarde w hali, 15 tys. $ w puli nagród) Polak grał z nr 8. Wygrał z Amerykaninem Danielem Berenblitem 6:2, 6:4 oraz Francuzem Lorisem Pourroyem (1618 ATP, nr 9) 3:1 i krecz przeciwnika.
W imprezie głównej 20-letni Siekanowicz pokonał Amerykanina Azariaha Rushera (br) 6:2, 7:6 (4).
W 1/8 finału przegrał z turniejową „2” – Amerykaninem Tristanem McCormickiem (678 ATP, nr 2) 4:6, 2:6.
Piotrek najlepiej w tym sezonie wypadł w czerwcu w Kozerkach. Dotarł do ćwierćfinału po wygranych z Marcelem Zielińskim i Kacprem Żukiem. Na co dzień trenuje w University of Delaware w Newark.
Bez punktów w Austin
Za to Oskar Grzegorzewski (1071 ATP w deblu) i Piotr Pawlak (1898 ATP w deblu) rywalizowali w zawodach ITF M25 w Austin w Teksasie.
W eliminacjach zmagań w USA (korty twarde, 25 tys. $ w puli nagród) Pawlak (nr 15) był skuteczniejszy od Amerykanina Maxwella Smitha (br, WC) 6:4, 3:6, 10:7 i Australijczyka Zaca Hamilla (br) 6:4, 6:1. Grzegorzewski (nr 5) nie sprostał Hamillowi 6:4, 4:6, 5:10.
W turnieju głównym Piotr uległ doświadczonemu Brytyjczykowi Alastairowi Grayowi (507 ATP, nr 3) 3:6, 0:6, który dwa lata temu był 237. tenisistą świata.
W deblu Grzegorzewski i Pawlak przegrali z Francuzem Romainem Galesem i Bułgarem Viktorem Markovem 4:6, 6:3, 8:10.