Murray i Djoković zagrali przeciwko sobie wiele niezapomnianych spotkań. Pierwszy najmilej prawdopodobnie wspomina prawie pięciogodzinny bój w finale US Open 2012, który rozstrzygnął na swoją korzyść, a także wygraną 3:0 w finale Wimbledonu rok później. Za to drugi aż cztery razy pokonywał go w finale Australian Open, był też lepszy w decydującym o tytule meczu Ronalda Garrosa 2016.
REKLAMA
Zobacz wideo Jaką Igę Świątek zobaczymy w 2026? Jej trener zapowiada zmiany
Tak wyglądał pierwszy trening Murraya i Djokovicia. "Bardzo cierpiałem"
Szkot zakończył karierę po występie na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, zaś cztery miesiące później, w listopadzie 2024 roku został ogłoszony trenerem Djokovicia. W rozmowie z The Tennis Podcast opowiedział, iż ich kooperacja rozpoczęła się dla Murraya koszmarnie, od wspólnej przebieżki, ten ledwo wytrzymał.
- Po sesji tenisowej jego trener przygotowania fizycznego powiedział: - "Novak wybierze się na długi, powolny bieg w parku, czy mógłbyś do niego dołączyć?". Pomyślałem sobie: "O mój Boże, nie biegałem, odkąd miałem jakieś 25 lat". Owszem, robiłem to na korcie, ale nigdy w ramach treningu. Ale to był mój pierwszy dzień w tej pracy, więc nie mogłem odmówić.
- Pamiętajcie, iż nie byłem w świetnej formie od czasu, gdy skończyłem karierę. Trochę biegałem, ale niewiele. Powiedziałem im to, a oni powiedzieli, iż nie mam się czego obawiać, bo to będzie spokojny bieg - kontynuował opowieść Murray.
Okazało się, iż "spokojny bieg" omal nie wykończył 38-latka: - Novak biegał około 50 minut po parku. Było tam kilka wzniesień, tempo było bardzo wolne. Po około pięciu minutach poczułem skurcz w lewej łydce. Pomyślałem sobie: "O nie". Ale nie mogłem nic powiedzieć, bo to byłoby żenujące.
- Przebiegłem z nim te 50 minut. Bardzo cierpiałem. Kiedy skończyłem, powiedziałem do jego zespołu, iż muszą mu pomóc. Czułem, iż nie mogę przestać. Nie chciałem mu pokazać, iż jestem kimś, z kim rywalizował od lat, a teraz po pięciu minutach ma problem, by ze mną trenować - zakończył Murray.
Murray i Djoković jako duet nie podbili jednak tenisowego świata. Ich kooperacja trwała zaledwie sześć miesięcy. W jej trakcie Serb doszedł do ćwierćfinału Australian Open, ale wycofał się z niego z powodu kontuzji. Następnie przegrał finał Miami Open, po czym odpadł w pierwszych rundach czterech z pięciu kolejnych turniejów.
Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU.

1 godzina temu












