Tak Hiszpanie nazwali Lewandowskiego po koszmarnym pudle z rzutu karnego

57 minut temu
Robert Lewandowski rozczarował w pierwszej połowie ligowego meczu FC Barcelony z Atletico Madryt. Napastnik miał kapitalne okazje do zdobycia bramki, ale najpierw fatalnie wykonał rzut karny, a następnie został zatrzymany przez Jana Oblaka. W przerwie spotkania hiszpańskie media oceniły dotychczasowy występ Polaka.
Robert Lewandowski wybiegł w podstawowym składzie FC Barcelony na ligowe spotkanie z Atletico Madryt na Camp Nou. Po pierwszej połowie mistrzowie Hiszpanii remisują 1:1, ku wielkiemu niepocieszeniu reprezentanta Polski.

REKLAMA







Zobacz wideo Transfer Marcina Bułki upadł w ostatniej chwili! Wstrząsająca historia



Robert Lewandowski nie popisał się w meczu FC Barcelona - Atletico Madryt. Tak oceniają go Hiszpanie
Przy stanie 1:1 kataloński zespół dostał rzut karny. Do piłki podszedł 37-latek, jednak katastrofalnie przestrzelił nad poprzeczką. W dodatku zaraz potem mógł się zrehabilitować, ale jego uderzenie głową spektakularnie odbił Jan Oblak.


W tej sytuacji trudno się dziwić krytyce Lewandowskiego ze strony hiszpańskich mediów. "Sfrustrowany" - skwitował dziennik "Sport". "Zmarnował rzut karny, posyłając piłkę zbyt wysoko i patrzył, jak Oblak spektakularnie obronił jego strzał głową" - dodano. Mimo to Polak dostał notę 6, czym nie odstawał od kolegów (niższej nie było, a tylko trzy wyższe).
Sprawdź także: Stworzyliśmy potworka. Tak Polska sama sobie szkodzi
"Ukarany" - tak z kolei Lewandowskiego określiło "Mundo Deportivo". "Nie wykorzystał rzutu karnego, trafiając ponad poprzeczkę, a następnie Oblak pozbawił go szansy na odkupienie winy, perfekcyjnie broniąc strzał głową polskiej 'dziewiątki'" - podsumowano.



Robert Lewandowski oceniony najniżej w FC Barcelonie po zmarnowanym rzucie karnym
"Polski napastnik pozostał w wyjściowej jedenastce. Nie był szczególnie zaangażowany w początkowej fazie gry, choć jego pressing był intensywny. Wziął odpowiedzialność za rzut karny i posłał piłkę wysoko nad poprzeczkę. Mógł się zrehabilitować minutę później, ale Oblak spektakularnie obronił strzał głową Polaka" - napisała "Marca". Ten dziennik przyznał napastnikowi notę 5, najniższą w zespole.


Relację tekstową z meczu FC Barcelona - Atletico Madryt można śledzić na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału