Tak Francuzi "odpowiedzieli" Ronaldo. Uderzyli w czuły punkt

2 dni temu
Zdjęcie: https://x.com/totalcristiano/status/1872723526752584173


Podczas ostatniej gali Globe Soccer Awards Cristiano Ronaldo pokusił się o zaskakujące stwierdzenie, iż dzisiaj liga saudyjska jest lepsza od Ligue 1, piątej najsilniejszej ligi Europy. Na odpowiedź ze strony Francuzów nie trzeba było długo czekać. W tym celu w pewnym sensie wykorzystano Leo Messiego, który odniósł jeden znaczący sukces na Półwyspie Arabskim.
Cristiano Ronaldo odebrał przed weekendem na gali Globe Soccer Awards nagrodę dla najlepszego piłkarza grającego na Bliskim Wschodzie. Podczas wydarzenia odważył się na komentarz wychwalający ligę saudyjską. Uważał, iż kluby z Arabii Saudyjskiej mogą konkurować z najlepszymi w Europie, bo są na wyższym poziomie niż zespoły z Francji.


REKLAMA


Zobacz wideo Reprezentacja bez Lewandowskiego? Żelazny: My zapominamy czasami kim on jest


- Oczywiście, iż Ligue 1 jest gorsza od Saudi Pro League. Nie mówię tego, bo tam gram. Nie obchodzi mnie, co myślą ludzie. Niech tu przyjeżdżają grać. Ludzie powinni sami się przekonać i pobiegać przy 38, 39, 40 stopniach, wykonać kilka sprintów. Nie wierzycie moim słowom? Przyjedźcie do Arabii Saudyjskiej i sami się przekonajcie. We Francji jest tylko PSG, reszta jest skończona. To po prostu g***o, przykro mi. Drużyny mogą rywalizować, ale na końcu i tak PSG jest najlepsze. To fakt, dlatego nie wiem, dlaczego ludzi to jeszcze zaskakuje - wypalił Portugalczyk.


Zobacz wideo Reprezentacja bez Lewandowskiego? Żelazny: My zapominamy czasami kim on jest


Ligue 1 odpowiada Ronaldo
Z pewnością opinia Cristiano Ronaldo była odważna i nie do końca obiektywna. Chciał poprawić swój wizerunek u saudyjskich fanów. Od dwóch lat jest piłkarzem Al Nassr i prawdziwą gwiazdą ligi, magnesem na kibiców. W zeszłym sezonie zgarnął koronę króla strzelców (35 goli), dostał też nagrodę dla najlepszego zawodnika sezonu.


Ale Portugalczyk nie zdobył jeszcze żadnego trofeum z saudyjskim klubem. W poprzednim sezonie Al Nassr wyraźnie przegrał walkę o mistrzostwo Arabii Saudyjskiej z Al Hilal, które nie poniosło żadnej porażki. W tym roku rywalizacja o tytuł jest dla drużyny Ronaldo jeszcze trudniejsza. Po 13. kolejkach ekipa z Rijadu jest na czwartym miejscu i traci aż 11 punktów do Al Ittihad. Sam Ronaldo nie prowadzi też w klasyfikacji strzelców - zajmuje drugą pozycję, ex aequo z Karimem Benzemą (obaj po dziesięć goli), ustępują Aleksandarowi Mitroviciowi (12 bramek).
Wypowiedź Ronaldo dotarła do przedstawicieli Ligue 1. Zdecydowanie nie byli pocieszeni taką opinią i ewidentnie się z nią nie zgadzają. Liga postanowiła w ramach odpowiedzi wbić szpilkę Portugalczykowi w social mediach.


W tym celu wykorzystano w pewien sposób Leo Messiego, który w latach 2021-2023 grał w Paris Saint-Germain. Właśnie jako zawodnik paryżan wywalczył mistrzostwo świata na boiskach w Katarze. W poście zamieszczonym przez Ligue 1 nawiązano do zdania Ronaldo o grze przy wysokich temperaturach.
Zobacz też: Katastrofa reprezentanta Polski w meczu Interu. "Duży minus"
"Leo Messi grający przy 38 stopniach" - napisano w poście, dołączając Argentyńczyka z trofeami za mistrzostwo świata i tytuł MVP mundialu. Ronaldo oczywiście nigdy nie zdobył tego trofeum.


Przypomnijmy, iż MŚ w 2022 r. rozegrano na przełomie listopada i grudnia. Faktem jest, iż temperatury w tym czasie w Katarze nie są tak wysokie jak w okresie od marca do października, choć zdarzały się dni, kiedy temperatura w szczytowym momencie sięgała 35 stopni.
Idź do oryginalnego materiału