Subaru wraca do korzeni. Najnowszy model z silnikiem typu Bokser trafi także do Europy?

10 godzin temu

Subaru zaskakuje dwoma nowatorskimi rozwiązaniami – jedno z nich z centralnym wydechem na tylnym dyfuzorze daje nadzieje fanom japońskiej marki. jeżeli należysz do tego grona, prawdopodobnie najnowsza motoryzacja nie może zaoferować ci nic specjalnego. Japoński producent, podobnie jak wielu innych, musiał dostosować swoją ofertę do lokalnych przepisów. Czy to jednak ulegnie poprawie?

Subaru zachwyca nowym Bokserem

fot. Subaru

Subaru jeszcze nie tak dawno temu oferowało w Europie takie kultowe modele jak WRX STI, czy tylnonapędowe BRZ coupé. To jednak się zmieniło – dziś nie znajdziemy u Japończyków niczego, co miałoby choćby odrobinę wspólnego ze sportem. To jednak może się niedługo zmienić.

Podobnie jak Toyota, czy Mazda, również Subaru wzięło udział w krajowych targach motoryzacyjnych w Tokio. Mogliśmy zobaczyć na nich mnóstwo ciekawych konceptów i zapowiedzi. Subaru pokazało dwa modele, które mogą trafić do produkcji. A jeden z nich może pochwalić się podwójną rurą wydechową pośrodku oraz wybrzuszeniem na masce i napisem „Proud of Boxer”.

Brakuje dokładnych danych technicznych, ale wnioskujemy, iż wszystkie cztery koła napędzane będą silnikiem spalinowym – typu bokser. Wydaje się, iż hatchback będzie miał przynajmniej 300 koni mechanicznych. Nie wiadomo jednak, czy dostanie manualną czy automatyczną skrzynię. Czy jednak model produkcyjny w ogóle trafi do Europy? Na odpowiedź musimy jeszcze trochę poczekać.

Musiał pojawić się także elektryk

fot. Subaru

Drugi z konceptów zaprezentowanych przez Japończyków to Performance-E STI. Jak można się domyślić, zamiast silnika spalinowego, tylna oś napędzana jest dzięki silników elektrycznych. Firma w przypadku tego modelu położyła duży nacisk na aerodynamikę.

Ma być on zapowiedzią przyszłości swojej sportowej gałęzi. Oprócz dynamiki, firma podkreśla także praktyczność, jaką zapewniają wbudowane w podłogę akumulatory. Powinno to zapewnić całkiem sporo miejsca zarówno dla kierowcy i pasażerów. Osiągi prawdopodobnie będą lepsze niż wersji spalinowej, ale przecież nie tylko o liczby tutaj chodzi.

Choć nie jesteśmy całkowicie przeciwni elektrycznym hot hatchom, bo potrafią one sprawiać mnóstwo frajdy, fajnie gdyby producent dawał nam alternatywę. jeżeli obydwa modele pojawią się w Europie, wariant spalinowy będzie mocną konkurencją dla Toyoty GR Yaris.

Idź do oryginalnego materiału