Sensacyjne wieści ws. Iordanescu! Aż nie chce się wierzyć, gdzie może pracować

16 godzin temu
Edward Iordanescu od piątku nie jest już trenerem Legii Warszawa. To jednak nie znaczy, iż Rumun gwałtownie nie znajdzie zatrudnienia. W tamtejszych mediach pojawiły się zaskakujące wieści. Nazwisko szkoleniowca zostało wymienione w kontekście objęcia klubu z Top 5 lig europejskich. O którym mowa?
Edward Iordanescu - ku uciesze wielu kibiców i ekspertów - przestał pełnić funkcje trenera Legii Warszawa. Zaczęło się dobrze, bo od zdobycia Superpucharu Polski oraz awansu do fazy ligowej Ligi Konferencji. Jednak z czasem zaczęło coś się psuć - drużyna odpadła z Pucharu Polski, przegrywając 1:2 z Pogonią Szczecin po dogrywce oraz zajmuje odległe miejsce w lidze. W ostatnim czasie trudno znaleźć jakieś pozytywy - może poza zwycięstwem z Szachtarem Donieck. Wielu ekspertów uważa, iż Wojskowi już w październiku "przegrali sezon".


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki uderza w Iordanescu: Od początku nie miał chęci do pracy w Legii


Edward Iordanescu może gwałtownie wrócić do pracy. Zaskakujące doniesienia
W piątek klub opublikował komunikat, w którym poinformował o zakończeniu współpracy z rumuńskim szkoleniowcem. "Edward Iordanescu przestał pełnić obowiązki trenera pierwszego zespołu Legii Warszawa. Klub dziękuje szkoleniowcowi za współpracę i życzy mu powodzenia w dalszej karierze trenerskiej. Do czasu przedstawienia nowego szkoleniowca obowiązki pierwszego trenera będzie pełnił dotychczasowy asystent, Inaki Astiz" - czytamy.


Jednak według najnowszych doniesień, Iordanescu może gwałtownie znaleźć nowe zatrudnienie i to w klubie z Top 5 lig europejskich. Mowa o... Genoi, która pożegnała się z Patrickiem Vieirą. Klub w dziewięciu meczach nie zanotował żadnego zwycięstwa i nie strzelił żadnej bramki u siebie. Media twierdzą, iż to najgorszy początek sezonu w historii tego klubu. To właśnie tam miałby znaleźć zatrudnienie były trener Legii.
"Krążą jednak pogłoski, iż Edward Iordanescu może znaleźć się na liście następców Patricka Vieiry" - podaje portal.
Skąd taka decyzja? Większościowy pakiet udziałów w Genoi (77 proc.) ma... Dan Sucu - rumuński biznesmen - rodak Edwarda Iordanescu i to on jest osobą decyzyjną, która m.in. zwolniła Patricka Vieirę.


Zobacz też: Kowalczyk wskazał następcę Iordanescu. "Mój apel do Legii Warszawa"
Co interesujące - niedawno dyrektor sportowy Genoi informował, iż Sucu "wyraził swoje zaufanie" względem umiejętności trenerski Patricka Vieiry, a później i tak go zwolnił.
Jednak źródła serwisu gsp.ro miały przekazać, iż faworytem do przejęcia pałeczki po Francuzie, będzie najprawdopodobniej trener z Włoch. "Pierwsze imię, jakie brano pod uwagę, to Paolo Vanoli" - podaje serwis. 53-latek pozostaje bez klubu. Wcześniej prowadził Torino, które zajęło 11. miejsce w Serie A.


Pojawiły się też plotki nt. sprowadzenia innego rumuńskiego trenera - Razvana Lucescu, który prowadzi PAOK Saloniki od 2021 roku.
Idź do oryginalnego materiału