PZPN przegrał proces. Chodzi o tekst o wódce

12 godzin temu

Polski Związek Piłki Nożnej przegrał proces. Sąd Okręgowy oddalił powództwo ze strony federacji i uznał, iż serwis Goniec.pl nie musi publikować sprostowania. Chodzi o artykuł sprzed kilku miesięcy, opisujący kulisy działalności PZPN, zatytułowany „Polski Związek Wódki Nożnej. Tak się bawią włodarze polskiej piłki”.

Tekst „Gońca” ukazał się w lipcu tego roku. Opisywał ze szczegółami alkoholowe ekscesy, do jakich miało dochodzić w federacji rządzonej przez Cezarego Kuleszę. PZPN od samego początku straszył redakcję pozwem. Ostatecznie podjął takie działania po kilku miesiącach, w październiku.

PZPN przegrał proces z „Gońcem”. Ale związek będzie się odwoływał

PZPN domagał się tekstu, w którym negowano by tezy, jakoby wódka odgrywała tak wielką rolę w związku. Chodziło też o to, by przyznać, iż nieprawdą jest, jakoby wokół PZPN-u kręciły się podejrzane osoby. Jednak sąd nie przyznał racji ludziom z federacji.

Sąd w pierwszej instancji w całości odrzucił to śmieszne PZPN-owskie powództwo – poinformował Janusz Schwertner, naczelny „Gońca”.

– „To jeszcze żeby formalności stało się zadość. Wygraliśmy w I instancji proces z PZPN! Sąd podkreślił, iż podstawową funkcją mediów jest informowanie obywateli, choćby jeżeli są to informacje o charakterze krytycznym. Nie damy się zastraszyć.” – dodawał na X.

To jeszcze żeby formalności stało się zadość. Wygraliśmy w I instancji proces z PZPN! Sąd podkreślił, iż podstawową funkcją mediów jest informowanie obywateli, choćby jeżeli są to informacje o charakterze krytycznym. Nie damy się zastraszyć.https://t.co/94deND34Xe

— Janusz Schwertner (@SchwertnerPL) December 1, 2025

Mało tego – autor tekstów z „Gońca” na temat kulisów działań PZPN, Krzysztof Boczek, został właśnie nominowany do nagrody Grand Press w kategorii „dziennikarstwo śledcze”.

PZPN jednak nie zamierza odpuścić „Gońcowi”.

Wydany wyrok zapadł z naruszeniem prawa. Uważamy, iż stanowisko zajęte przez Sąd jest błędne, a odmowa publikacji sprostowania nie znajduje podstaw w przepisach. Wyrok będzie zaskarżony – tak na łamach Sport.pl wypowiedziała się Agnieszka Chrzanowska, reprezentująca PZPN.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

  • Jasne stanowisko Lecha. Chodzi o asystenta
  • Piłkarz Radomiaka oskarżony o gwałt. Mamy stanowisko adwokata
  • Co za wyczyn Rajovicia! Ponad 1000 minut bez gola z gry
Idź do oryginalnego materiału