W Rosji nic nie dzieje się bez powodu. Teraz dzieciaki w szkołach mają uczyć się sambo – miejscowej sztuki walki, którą uwielbia sam prezydent. Systemem tym posługują się m.in. żołnierze specnazu. Władimir Putin, kiedyś trenujący ten sport, teraz chce, aby stał się on obowiązkowy na lekcjach wychowania fizycznego. Cel? Wychować silne pokolenie, gotowe "bronić się jak Putin".