PŚ w Wiśle. O której godzinie skoki w niedzielę? Gdzie oglądać? [TRANSMISJA NA ŻYWO]

7 godzin temu
Przed nami drugi konkurs indywidualny na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle. Już w niedzielę Polacy zawalczą o punkty, a kto wie, może i o TOP 10. Ilu Biało-Czerwonych wystąpi w głównych zmaganiach? Tego dowiemy się po kwalifikacjach, które zaplanowano mniej więcej na 1,5 godziny przed konkursem. Skoki narciarskie niedziela. O której godzinie skaczą dzisiaj Polacy w Wiśle? Gdzie oglądać? Transmisja na żywo, stream, relacja, wyniki.
- Przed nami Wisła i wierzę, iż te konkursy dla Polaków okażą się momentem przełomowym. Będą skakać u siebie, na swojej skoczni i nie wyobrażam sobie, by nie było lepiej - mówił pełen nadziei Adam Małysz przed weekendem Pucharu Świata w Polsce. Jego oczekiwania mocno zweryfikowała rzeczywistość. Za nami pierwszy konkurs indywidualny, w którym Biało-Czerwoni się nie popisali. Dość powiedzieć, iż żaden z nich nie znalazł się w TOP 10. Ale po kolei.


REKLAMA


Zobacz wideo Gorąco wokół polskich skoków. Chodzi o skład na igrzyska Wybierz serwis


Kolejna szansa na przełamanie Polaków. Skoki narciarskie niedziela. Puchar Świata w Wiśle
W kwalifikacjach do sobotniego konkursu startowało 10 naszych rodaków, ale tylko pięciu wywalczyło bilet do głównych zmagań. Wśród szczęśliwców zaskakująco zabrakło... Kamila Stocha. Dostali się za to rewelacja tego sezonu, Kacper Tomasiak, a także Maciej Kot i Paweł Wąsek oraz weterani, Dawid Kubacki i Piotr Żyła.


Ostatecznie w konkursie najlepiej spisał się ostatni z nich, bo zajął 14. lokatę. 25. i 26. miejsce należało odpowiednio do Tomasiaka i Kubackiego. Poza czołową "30" znaleźli się Kot (31.) i Wąsek (34.). "Piotr Żyła 'nażarł się bananów' i w Wiśle 'nie pie***ył się w tańcu'. W sobotę wyskakał najlepszy wynik tej zimy i był jednym z trzech punktujących Polaków w bardzo słabym konkursie kadry Macieja Maciusiaka. Trener wciąż chce zachowywać spokój, ale forma jego zawodników jest coraz trudniejsza do wybronienia" - podkreślali Jakub Balcerski i Łukasz Jachimiak ze Sport.pl, którzy obserwują zmagania spod skoczni.
Zobacz też: Kibice pokazali, co naprawdę myślą o skokach. To aż nie do wiary.
To jednak nie koniec. Polacy będą mogli zmazać plamę po nieudanym występie. Szansę otrzymają już w niedzielę 7 grudnia. Tego dnia odbędzie się drugi konkurs indywidualny. Okazję do tego, by się poprawić, a przede wszystkim, by wystąpić w głównej imprezie, ponownie otrzyma Stoch. Przed konkursem odbędą się bowiem kwalifikacje, w których 38-letni Polak pojawi się na belce. Przypomnijmy, to dla niego ostatni weekend Pucharu Świata w Wiśle w karierze. Szansę na poprawę będą mieli też inni Biało-Czerwoni, którym nie udało się wystąpić w konkursie w sobotę, jak m.in. Aleksander Zniszczoł.


Skoki narciarskie niedziela. O której godzinie skaczą dzisiaj Polacy w Wiśle? Gdzie oglądać? [TRANSMISJA NA ŻYWO, STREAM, RELACJA, WYNIKI]
Drugi konkurs indywidualny Pucharu Świata w Wiśle odbędzie się już w niedzielę 7 grudnia. Początek o godzinie 14:25. Na wcześniejszą porę zaplanowano kwalifikacje. Te mają wystartować o godzinie 12:55. Transmisję z konkursu przeprowadzi TVP 1, TVP Sport i Eurosport 1. Stream będzie dostępny na sport.tvp.pl, a także na HBO Max. Zapraszamy również do śledzenia relacji tekstowej na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału