1 tydzień temu
Tydzień 10 był dość dziwny w świecie fantasy football. Kilku gwiazdorów, w tym Jayden Daniels, Justin Jefferson i Davante Adams, osiągnęło gorsze wyniki. Wszyscy trzej gracze nie spełnili oczekiwań ze znaczną przewagą. jeżeli opuściłeś Tydzień 10 z uczuciem rozczarowania, nie rozmyślaj o tym zbyt długo. Czas się przegrupować i przejść do pierwszego punktu na liście rzeczy do zrobienia w 10. tygodniu: złożenia wniosku o odstąpienie od umowy.
Jeśli w zeszłym tygodniu straciłeś zawodnika z powodu kontuzji lub po prostu masz dość słabszych wyników danego zawodnika, prawdopodobnie będziesz musiał udać się do wniosku o zrzeczenie się umowy, aby znaleźć zastępcę. Nie jest to idealne rozwiązanie, ale produkcję na poziomie początkującym można znaleźć w przypadku zwolnień, jeżeli zidentyfikujesz mocne pojedynki i graczy z większymi szansami w swoim ataku.
W zeszłym tygodniu dostarczyliśmy nazwiska takie jak Quentin Johnston i Audric Estime jako mocne oferty odstępstwa. Obaj gracze przekroczyli oczekiwania w 10. tygodniu. Będziemy starali się zapewnić kolejną silną grupę kandydatów, gdy będziesz przygotowywał się do złożenia wniosków o odstąpienie od umowy w 11. tygodniu.
Najpopularniejsze wygrane w ramach zwolnienia z drutu fantasy football w 11. tygodniu: Audric Estime, Adonai Mitchell i Cam Akers wśród najlepszych
Procenty składu reprezentatywne dla Yahoo! ligi fantasy.
Audric Estime, RB, Denver Broncos (3% w składzie)
Po wspomnieniu na konferencji prasowej, iż Audric Estime będzie miał więcej pracy w nadchodzących meczach, Sean Payton odwrócił się i zapewnił mu powrót na prowadzenie Broncos. Estime w mgnieniu oka poprowadził wszystkich biegaczy i poradził sobie z 14 prowadzącymi przeciwko Chiefs. W tym przypadku Jaleel McLaughlin i Javonte Williams łącznie wykorzystali zaledwie pięć okazji (przechwyty i cele). Payton był kapryśny w swoim występie, ale warto zatrudnić Estime’a w nadziei, iż utrzyma tę rolę.
Adonai Mitchell, Indianapolis Colts (6% składu)
Król tworzenia separacji, Adonai Mitchell, otrzymał w zeszłym tygodniu szansę na pełnoetatowe zatrudnienie i wykorzystał tę szansę. Mitchell prowadził zespół na trasie i zakończył mecz sześcioma przyjęciami na odległość 71 jardów do siedmiu celów. Mitchell pojawiał się w filmach przez cały rok, ale problemem był pogarszający się wygląd. W zeszłym tygodniu dał radę swoim wyglądem i należy go podnieść w nadziei, iż zastąpi Aleca Pierce’a, gdy WR3 lub Michael Pittman Jr. opuszczą kolejny mecz.
Cam Akers, Minnesota Vikings (14% składu)
Tydzień 10 po raz kolejny potwierdził, iż Cam Akers to kajdanki na zapleczu Minnesoty. Aaron Jones opuścił w zeszłym tygodniu ponad jedną czwartą akcji z powodu kontuzji żebra. Zastąpił go Akers, ostatecznie obsługując 13 prowadzących, podczas gdy Ty Chandler tylko czterech. Mimo iż Jones był w stanie wrócić, kontuzje żeber mogą się utrzymywać i Jones nie jest kandydatem do gry w przyszłym tygodniu. Przynajmniej Akers przez cały czas jest warty zapasowego miejsca na ławce rezerwowych.
Kim są najlepsi odbiorcy rezygnacji z rozgrywania meczów?
Russell Wilson, Pittsburgh Steelers (21% składu)
Kula księżycowa Russella Wilsona była w pełni skuteczna w 10. tygodniu; cztery z jego 14 ukończeń trafiły na odległość co najmniej 20 jardów. Być może wykonał tylko 14 podań, ale Wilson wykorzystał je najlepiej, kończąc z trzema przyłożeniami i 18,1 punktami fantasy. Biorąc pod uwagę agresywny styl gry Wilsona, można go rozsądnie rozpocząć w korzystnych pojedynkach.
Bo Nix, Denver Broncos (33% składu)
Bo Nix był w tym sezonie jedną z największych niespodzianek fantasy w roli rozgrywającego. Przed tygodniem 10 Nix osiągał średnio 17,3 punktów na mecz, co wystarczyło do rankingu QB8. W zeszłą niedzielę zdobył 16,1 punktów więcej do swojego całkowitego wyniku dzięki 215 jardom i dwóm przyłożeniom. Nix był w stanie wykorzystać drugorzędne umiejętności poniżej średniej, jednocześnie zwiększając wydajność nogami. Jako rozgrywający stwarzający podwójne zagrożenie Nix może zaczynać w różnych pojedynkach i powinien być wystawiany przez drużyny, które nie mają spójnego QB1.
Kim są pozostali najważniejsi odbiorcy drutu o odstąpieniu od umowy?
Jaylen Warren, Pittsburgh Steelers (51% składu)
Jaylen Warren był w tym tygodniu najbardziej produktywnym biegaczem na zapleczu Pittsburgha, prowadząc z 95 jardami przed wznowieniem. W tym momencie różnica między Warrenem i Najee Harrisem wynosi prawie 50:50, przy czym Warren widzi dobrą pracę, która podnosi jego produkcję w ligach PPR. Może być zastępcą na tydzień dla drużyn potrzebujących RB, a choćby może być podstępną opcją Flex, jeżeli Steelers mają dobry pojedynek.
Gus Edwards, Los Angeles Chargers (17% składu)
JK Dobbins pracował jako dzwonnik, gdy Gus Edwards pracował na podczerwień. Cóż, Edwards wrócił w 10. tygodniu, a na boisku był pełnoprawny komitet. Pomimo problemów Edwardsa na początku roku, natychmiast odzyskał rolę RB2 i zakończył grę jako czołowy zawodnik Chargers. Choć społeczność fantasy pragnie, aby Kimani Vidal się wydarzył, wydaje się, iż sztab trenerski z Los Angeles woli obecność weterana i znajomość Edwardsa.
Kim są pozostali najważniejsi odbiorcy przekazu dotyczącego zwolnienia z szerokiego odbiornika?
Marquez Valdes-Scantling, New Orleans Saints (1% składu)
Po rocznej stracie Rashida Shaheeda, ofensywa Saints desperacko potrzebowała napastnika, który mógłby zapewnić najwyższą jakość obrony. Być może odkryli to u Marqueza Valdesa-Scantlinga, który zakończył zawody ze 109 jardami i dwoma przyłożeniami. Jak to miało miejsce w całej jego karierze, Valdes-Scantling i tym razem nie strzelił zbyt wiele bramek, osiągając zaledwie 14 procent celów zespołu. Pozostaje ciekawą opcją dla drużyn, które desperacko potrzebują skrzydłowego.
Ricky Pearsall, San Francisco 49ers (37% w składzie)
Ricky Pearsall w swoim trzecim meczu NFL w karierze uzyskał statystyki 4/73/1. Zdecydowana większość jego produkcji miała miejsce po przyziemieniu z odległości 46 jardów, ale mimo to był to udany występ. W niedzielę Pearsall strzelił sześć bramek i był wyraźnym elementem ofensywnego planu gry. Powinien w dalszym ciągu się doskonalić, w miarę jak będzie miał więcej czasu w grę, a poza tym zasługuje na miejsce w składzie jako elitarny zawodnik ataku.
Kim są inne najważniejsze cele związane z odstąpieniem od umowy typu „tight end”?
Tanner Hudson, Cincinnati Bengals (0% składu)
Po kontuzji debiutanta Ericka Alla Tanner Hudson przyjął rozszerzoną rolę w ataku w Cincinnati. Wykonał 35 procent snapów i przyciągnął siedem celów na 20 trasach. Choć wynik (16,3 punktów PPR) był zachęcający, Hudson powinien być wystawiany jedynie w najsłabszych ligach.
Kim są najczęstsi cele i streamerzy korzystający z drutu o rezygnacji z obrony?
Miami Dolphins (28% składu)
Miami Dolphins to jedna z najgorszych defensyw fantasy w tym sezonie. Jednakże ich zadaniem będzie zmierzenie się z jednym z najgorszych ataków w lidze, czyli Las Vegas Raiders. Bez Davante Adamsa na boisku Raiders tylko raz zdobyli więcej niż 20 punktów. W 9. tygodniu przeciwko Bengals średnio mniej niż 4,0 jardy na grę. Dla porównania, w tym sezonie ofensywa Panthers wynosi średnio 4,9 jarda na mecz. Gardner Minshew, Jakobi Meyers i Brock Bowers nie stanowią znaczącego zagrożenia dla żadnej obrony, a Dolphins powinni być w stanie utrzymać ich przy umiarkowanej produkcji.
Detroit Lions (60% składu)
Obrona Lions była w tym sezonie przyćmiona atakiem, ale w tym tygodniu mają szansę na poprawę sytuacji. Rozgrywający Jaguars, Trevor Lawrence, może zmagać się z długoterminową kontuzją, co oznacza, iż w Jacksonville ponownie będzie miał Mac Jonesa na środku. Jest rzeczą oczywistą, iż Jones jako rozgrywający tworzy korzystny pojedynek dla obrony w fantasy. W zeszłym tygodniu Jones poprowadził Jaguary na odległość 143 jardów w ataku, co stanowi piąty najniższy wynik w historii klubu w pojedynczym meczu. To powinien być kolejny ciężki tydzień przeciwko Detroit z Jonesem na czele.
