Producent leku Igi Świątek przerwał milczenie. "Wzbudziło to naszą nieufność"

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Jon Nazca


Z raportu Międzynarodowej Agencji Integralności Tenisa wynika, iż pozytywny wynik badania antydopingowego Igi Świątek wynikał z przyjęcia zanieczyszczonego leku polskiego producenta. Firma wystosowała właśnie oświadczenie. "Wykryte w zbadanych opakowaniach leku śladowe ilości zanieczyszczenia są znacznie poniżej dopuszczalnej normy" - czytamy. Producent tłumaczy także, dlaczego nie odpowiedziała na kontakt ze strony kancelarii wyjaśniającej sprawę.
Świat tenisa żyje od czwartku informacją o pozytywnym wyniku antydopingowym Igi Świątek. Polska tenisistka otrzymała symboliczną karę miesiąca zawieszenia, bo Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA) zaakceptowała jej obronę. Polka wykazała, iż przyjęła, jak to już wcześniej miała w zwyczaju, lek na sen. Tym razem partia była jednak zanieczyszczona, co wyszło przy kontroli.

REKLAMA







Zobacz wideo Zamieszanie wokół Igi Świątek. "To zostało bardzo dziwnie zakomunikowane"



W pełnym raporcie ITIA wymieniono nazwę produktu. To Melatonina 1 mg firmy LEK-AM. Kilkukrotnie jest także podkreślone, iż to polski produkt produkowany w naszym kraju - ze strony firmy wynika, iż w Zakroczymiu pod Warszawą. Świątek w sierpniu stosowała lek podczas pobytu w USA, by poradzić sobie z kłopotami ze snem wynikającymi ze zmiany strefy czasowej. Badanie wykazało u niej stężenie zakazanej trimetyzadyny wynoszące zaledwie 0,05 ng/ml.
LEK-AM wydał komunikat
Poprosiliśmy LEK-AM o komentarz do sprawy. W zamian firma przesłała nam oświadczenie, jakie opublikowała na swojej stronie internetowej. "Podobnie jak międzynarodowa opinia publiczna i fani Pani Igi Świątek jesteśmy zasmuceni sytuacją, która spotkała najlepszą tenisistkę na świecie. Jesteśmy głęboko poruszeni oświadczeniem Pani Igi Świątek z 28 listopada 2024 roku, nie tylko jako pracownicy firmy farmaceutycznej, ale także jako kibice polskiego sportu. Jest nam przykro, iż do incydentu doszło z udziałem leku Melatonina LEK-AM 1 mg – tym bardziej, iż nasz lek od wielu lat cieszy się uznaniem i zaufaniem lekarzy oraz pacjentów, w tym zawodowych sportowców" - czytamy.


I dodano: "Przedsiębiorstwo Farmaceutyczne LEK-AM produkuje leki najwyższej jakości i podlega regularnie kontroli Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. Spełniamy wszystkie najwyższe standardy wytwarzania leków. Przestrzegamy wszelkich procedur związanych z produkcją leków, zgodnych z zasadami dobrych praktyk produkcyjnych (Good Manufacturing Practice – GMP) regulowanych przez prawo unijne i krajowe. Melatonina LEK-AM 1 mg podlega ścisłej kontroli na każdym etapie produkcji. Wykryte w zbadanych opakowaniach leku śladowe ilości zanieczyszczenia są znacznie poniżej dopuszczalnej normy, co oznacza, iż w żadnym stopniu nie zagrażają zdrowiu i życiu pacjentów. Melatonina LEK-AM 1 mg jest bezpieczna dla pacjentów."
"W związku z zaistniałą sytuacją LEK-AM jest w stałym kontakcie z Głównym Inspektoratem Farmaceutycznym. Deklarujemy pełną współpracę w celu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości" - zakończono. Wysłaliśmy kilka dodatkowych pytań do producenta leku i gdy tylko otrzymamy odpowiedzi uzupełnimy niniejszy artykuł.



ITIA wspomina o firmie
Firma LEK-AM została wprost wymieniona w raporcie ITIA. "ITIA próbowała niezależnie pozyskać pojemnik z tej samej partii, ale nie był on dostępny ze względu na datę ważności produktu i brak odpowiedzi producenta. ITIA zweryfikowała jednak, iż zapieczętowany pojemnik uzyskany przez zawodniczkę pochodził z tej samej partii, co ten użyty przez nią i iż zapieczętowany pojemnik miał plombę zabezpieczającą przed manipulacją" - wskazano.


LEK-AM w komunikacie odnosi się do tego: "ITIA nie kontaktowała się z nami bezpośrednio. Kontaktowała się z nami kancelaria prawna z Wielkiej Brytanii, która jednak nie wskazała dla kogo pracuje. Przedstawiciel kancelarii oczekiwał od nas czynności naruszających polskie prawo farmaceutyczne (Art. 36 g ust. 1 pkt. 10 ustawy prawo farmaceutyczne Dz.U.2024.686) zwłaszcza w zakresie wysyłania leków osobom nieuprawnionym. Wzbudziło to naszą nieufność i brak naszej reakcji na inicjowany kontakt. Z dzisiejszej perspektywy nawiązalibyśmy kontakt."
Lek melatonina tego producenta można nabyć bez recepty. Świątek przyjmowała go po konsultacji z lekarzem. W ulotce produktu zamieszczonej na stronie LEK-AM nie ma informacji, by lek mógł zawierać śladowe ilości innych substancji. Podkreślono jedynie potencjalne skutki uboczne, jak m.in. spadek koncentracji, zaburzenia układu nerwowego, bóle głowy czy obniżenie temperatury ciała.
Idź do oryginalnego materiału