Piotr Lisek powalczy w KSW! „Czysty sport. Szanuję to”

9 godzin temu

Piotr Lisek wraca do sportów walki i stoczy swój drugi pojedynek. Ale tym razem wystąpi na gali KSW. Stanie się to już niebawem, bo 20 grudnia na gali KSW 113 świetny tyczkarz zmierzy się z Youtuberem Adamem Josefem Modzelewskim. – W KSW chodzi o czysty sport, szacunek do rywala. Bardzo to szanuję i doceniam – mówi Lisek w rozmowie dla serwisu WP SportoweFakty.

Dla Liska to druga walka. W 2023 roku zdecydował się na występ w Fame MMA i pokonał przez nokaut Dariusza Kaźmierczuka. Jego decyzja wzbudziła wtedy wiele emocji, a lekkoatleta był przez wiele osób krytykowany. Sam też nie do końca dobrze czuł się w świecie Fame MMA.

Piotr Lisek: Fame MMA wyszło mi trochę bokiem. KSW jest inne

Występ w Fame MMA może wyszedł mi trochę bokiem. Gdybym od nich dostał ofertę, musiałbym się dłużej zastanowić. W przypadku KSW nie ma o tym mowy, bo tam chodzi o czysty sport, szacunek do rywala. To bardzo szanuję i doceniam – mówi Lisek w rozmowie z Tomaszem Skrzypczyńskim.

A jak doszło do tego, iż zawalczy już za niecały miesiąc?

To nie ja się zgłosiłem do walki, to ja dostałem zaproszenie. A to jest KSW, takiej oferty się nie odrzuca. Walka w tej organizacji to na pewno jedna z rzeczy do odhaczenia na mojej liście celów. Regularnie trenuję sporty walki, chodzę sparować do chłopaków i tam łapię drugi oddech – tłumaczy.

Lisek ma świadomość, iż czeka go niełatwa walka.

Mój rywal jest bardzo silny, dobrze zbudowany, walczący z wielką determinacją. Ma za sobą rzeszę fanów, więc liczę, iż będziecie ze mną! – apeluje tyczkarz, który ciągle chce odnosić sukcesy w lekkiej atletyce. Lisek za kilka miesięcy powinien wystąpić w Halowych Mistrzostwach Świata w Toruniu.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIOTRZE LISKU NA WESZŁO:

  • Piotr Lisek: Igrzyska w Paryżu to był najtrudniejszy start w karierze
  • Freak fighty i prawdziwy sport. To się da połączyć?
  • Lisek wystąpi w Fame MMA!
Idź do oryginalnego materiału