Za Igą Świątek doskonała inauguracja WTA Finals. Polka rozbiła 6:1, 6:2 Madison Keys, bezlitośnie wykorzystując słabiutką dyspozycję rywalki. Amerykanka robiła błąd za błędem. Widać było po niej ponad dwumiesięczny rozbrat z kortem, spowodowany kontuzją i chęcią poprawy dyspozycji. To drugie zdecydowanie jej się nie udało, a przynajmniej nie w tym meczu. Sama Świątek też jej nie wybaczała, grając precyzyjnie, na pełnym spokoju i koncentracji. Świetnie też serwowała.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki o Krychowiaku: To był prawdziwy lider, nigdy nie narzekał
Rybakina i Świątek pokazały moc. Teraz czas na wspólne starcie
Przed Polką teraz zadanie znacznie trudniejsze. Na jej drodze stanie bowiem Jelena Rybakina. Kazaszka zafundowała Amandzie Anisimowej bardzo przykry debiut w Finals. Rozbiła ją prawie tak samo wysoko, jak Świątek Keys (6:3, 6:1), za to jeszcze szybciej, bo w ledwie 58 minut. Imponował przede wszystkim potężny i niezwykle skuteczny serwis Rybakiny. Anisimowa nie miała na returnie nic do powiedzenia. Teraz rozpędzoną Jelenę będzie chciała zatrzymać Świątek, która wygrała z Kazaszką ich wszystkie cztery tegoroczne mecze.
Znamy godzinę meczu Świątek - Rybakina
Świątek i Rybakina zagrają teraz ze sobą zgodnie z formatem turnieju, który zakłada bezpośrednie starcie zwyciężczyń z pierwszej kolejki w drugiej, Wydarzy się to w poniedziałek 3 listopada. Teraz wiemy już, o której godzinie. Polsko-kazachskie starcie zaplanowano jako pierwsze tego dnia. Rozpocznie się dokładnie o 15:00 czasu polskiego.
Mecz Amandy Anisimowej z Madison Keys zostanie rozegrany tuż po zakończeniu starcia Świątek z Rybakiną. jeżeli Polka pokona Kazaszkę, a Keys ogra Anisimową, nasza reprezentantka będzie pewna awansu do półfinału.

5 godzin temu








![Rybakina postraszyła w grupie Świątek. Oto jej najlepsze akcje [WIDEO]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/69066d8eeef2f4_13045439.jpg)







