Po ogłoszeniach składów Red Bulla oraz Racing Bulls poznaliśmy komplet kierowców, którzy w 2026 roku utworzą stawkę Formuły 1. Przed zespołami rewolucja techniczna, a wraz z nią wiele zmian kadrowych, choć nie zabrakło też ekip stawiających na stabilność. Oto pełny przegląd tego, jak będzie wyglądała przyszłoroczna obsada kokpitów.

McLaren: Lando Norris i Oscar Piastri
Mistrzowie świata konstruktorów pozostają przy sprawdzonym duecie. McLaren wchodzi w sezon 2026 z niezmienionym składem, co oznacza czwarty rok współpracy Norrisa i Piastriego.
Obaj byli w grze o tytuł do ostatniego wyścigu sezonu 2025. Norris pobił też rekord Davida Coultharda, stając się najbardziej doświadczonym kierowcą McLarena. Z kolei Piastri ponownie oczekiwany jest jako poważne zagrożenie dla zespołowego partnera, ponieważ – jak podkreśla zespół – „nie ma numeru 1 i numeru 2”.
Szef zespołu Andrea Stella przypomina, iż McLaren przeszedł drogę „od dziewiątego miejsca w 2017 roku do mistrzostwa świata”, a teraz chce obronić tytuł także w nowej erze technicznej.
Mercedes: George Russell i Andrea Antonelli
Po długich spekulacjach Mercedes zdecydował się postawić na kontynuację. George Russell pozostaje liderem projektu, a Andrea Antonelli wchodzi w swój drugi rok startów.
Antonelli błyszczał m.in. pole position w sprincie w Miami oraz podium w Kanadzie, Brazylii i Las Vegas. Russell dołożył dwa zwycięstwa i czwarte miejsce w klasyfikacji końcowej.
Toto Wolff liczy, iż nowe regulacje pomogą zespołowi wrócić do walki o tytuły, po czterech latach chudych: „Od 2022 roku wygraliśmy tylko siedem wyścigów – oczekiwania są jasne”.
Red Bull: Max Verstappen i Isack Hadjar
Największą zmianą w czołówce jest debiut Isacka Hadjara w Red Bullu. Francuz awansuje z Racing Bulls po znakomitym pierwszym sezonie w F1, w którym zdobył podium w Zandvoort.
Max Verstappen, wchodzący w jedenasty sezon w barwach Red Bulla, zyskuje siódmego zespołowego partnera w karierze. Zespół liczy, iż młody Hadjar poradzi sobie lepiej niż Yuki Tsunoda czy Liam Lawson.
Nowy szef ekipy Laurent Mekies – który przejął stery w połowie 2025 roku – podkreśla, iż dobrze zna Hadjara z wcześniejszej współpracy.
Ferrari: Charles Leclerc i Lewis Hamilton
Ferrari przedłuża współpracę z duetem Leclerc-Hamilton. Obaj liczą na odbudowę po bardzo trudnym sezonie 2025, w którym Scuderia ani razu nie wygrała wyścigu.
Hamilton przyznał, iż czeka na „zamknięcie wymagającej kampanii”, natomiast Leclerc – zwycięzca GP Monako i GP Włoch z 2024 roku – również nie ukrywa frustracji.
Fred Vasseur, który doprowadził do transferu Hamiltona, staje przed trudnym zadaniem odwrócenia trendu.
Williams: Alex Albon i Carlos Sainz Jr
Williams kontynuuje projekt budowy zespołu opartego na doświadczeniu i stabilności. Albon i Sainz dowieźli piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów 2025 – najlepsze od 2017 roku.
James Vowles wchodzi w swój czwarty sezon jako szef zespołu i dopiero teraz będzie miał w pełni „swoje” auto.
Racing Bulls: Liam Lawson i Arvid Lindblad
Po odejściu Hadjara do Red Bulla Racing Bulls stawia na mieszankę młodości i świeżo zdobytego doświadczenia. Lawson pozostaje liderem ekipy, a dołącza do niego debiutujący Arvid Lindblad, mający jedynie 18 lat w momencie startu sezonu.
Szefem zespołu pozostaje Alan Permane.
Aston Martin: Fernando Alonso i Lance Stroll
Aston Martin utrzymuje skład na 2026 rok. Fernando Alonso – w swoim 23. sezonie – będzie pracował pod dowództwem Adriana Neweya, który obejmuje funkcję szefa zespołu. To pierwszy raz, gdy legendarny konstruktor obejmuje tę rolę na pełen etat.
Zespół ma duże nadzieje po wczesnym zatrzymaniu rozwoju samochodu w 2025 i przeniesieniu wszystkich sił na projekt 2026.
Haas: Esteban Ocon i Oliver Bearman
Haas również stawia na kontynuację. Ocon i Bearman po udanym wspólnym sezonie wracają w niezmienionej formie.
Ayao Komatsu kontynuuje odbudowę zespołu po latach kryzysu.
Audi (dawniej Sauber): Nico Hülkenberg i Gabriel Bortoleto
Audi pozostaje przy składzie Hülkenberg-Bortoleto. Najważniejszym momentem sezonu 2025 było pierwsze podium Hülkenberga po 238 startach.
Jonathan Wheatley, były dyrektor sportowy Red Bulla, prowadzi zespół przez proces transformacji w pełnoprawną fabryczną ekipę Audi.
Alpine: Pierre Gasly i Franco Colapinto
Alpine po zmianie kierowców w połowie sezonu 2025 zachowuje duet Gasly-Colapinto. Colapinto jest jedynym kierowcą, który nie zdobył punktów w 2025 roku, ale według zespołu brakowało mu czasu w adaptację.
Szef zespołu na 2026 rok pozostaje niepotwierdzony, funkcję tymczasowo pełnią Flavio Briatore i Steve Nielsen.
Cadillac: Valtteri Bottas i Sergio Pérez
Nowa jedenasta ekipa w F1 rozpocznie sezon z duetem bardzo doświadczonych kierowców. Valtteri Bottas i Sergio Pérez wracają do stawki po rocznej przerwie. Cadillac wystartuje z silnikami Ferrari, zanim w 2029 roku pojawi się jednostka General Motors.
Szef zespołu Graeme Lowdon mówi otwarcie: „Musimy zyskać szacunek rywali i wykonywać swoją pracę na najwyższym poziomie”.
Pełna stawka F1 2026
McLaren – Lando Norris, Oscar Piastri
Mercedes – George Russell, Andrea Antonelli
Red Bull – Max Verstappen, Isack Hadjar
Ferrari – Charles Leclerc, Lewis Hamilton
Williams – Alex Albon, Carlos Sainz Jr
Racing Bulls – Liam Lawson, Arvid Lindblad
Aston Martin – Fernando Alonso, Lance Stroll
Haas – Esteban Ocon, Ollie Bearman
Audi – Nico Hülkenberg, Gabriel Bortoleto
Alpine – Pierre Gasly, Franco Colapinto
Cadillac – Valtteri Bottas, Sergio Pérez
Rok 2026 zapowiada się jako jedna z największych zmian w historii Formuły 1 – nie tylko technicznie, ale i sportowo. Stawkę tworzy mieszanka legend, młodych talentów i powracających weteranów. Wszystko wskazuje na to, iż przed nami wyjątkowy, nieprzewidywalny sezon.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.

















