Paweł Wąsek: Fajnie się bawiłem, ale niedosyt pozostał

10 godzin temu
Paweł Wąsek podsumował swój występ w piątkowym konkursie duetów w Titisee-Neustadt, podkreślając intensywność dnia i specyfikę zawodów. – Od rana działo się dużo: przymiarki kombinezonów, trening na hali, a potem konkurs. Cały dzień bez chwili przerwy – opowiadał olimpijczyk z Pekinu.
Idź do oryginalnego materiału