Nazwisko Igi Świątek jest od kilku dni odmieniane przez wszystkie przypadki w mediach na całym świecie. Tym razem nie dzieje się tak za sprawą wyczynów sportowych tenisistki, a przez wyjawienie, iż w jej organizmie wykryto minimalne stężenie niedozwolonej substancji, przez co została tymczasowo zawieszona. Dziennikarze "The Athletic" uważają, iż to co najgorsze dopiero przed Świątek. Sugerują, iż na początku 2025 roku będzie musiała odpowiadać na wiele niewygodnych pytań.