GKS Katowice odniósł pewne zwycięstwo, pokonując w wyjazdowym spotkaniu STS Sanok 7:0. Borykający się z wieloma trudnościami sanoczanie przystąpili do dzisiejszego spotkania na trzy formację i jedynie... trzech nominalnych obrońców. Co gorsza, w 35. minucie z powodu urazu spotkanie musiał zakończyć jeden z sanockich defensorów, Michał Starościak.