Miał być zawodnikiem Unii. Mistrzowie go zatrzymali

speedwaynews.pl 1 godzina temu

Lewis Kerr znalazł się na ustach polskich kibiców, kiedy to Stanisław Burza przytoczył jego nazwisko podczas meczu Metalkas 2. Ekstraligi. 35-latek miał dołączyć do zespołu, ale problemem okazał się… koniec okienka. Kerr nie pokazał się polskiej publiczności, a do tego tarnowianie popisali się brakiem znajomości regulaminu. Tak czy inaczej, Kerr skupił się na startach w rodzimych rozgrywkach i dokonał niemożliwego. Po wielu latach został mistrzem Cab Direct Championship i zdobył również puchar ligi z Poole Pirates.

Odnalazł rytm

Kontuzje to coś, co potrafi zatrzymać każdego żużlowca. Właśnie Lewis Kerr musiał przez moment wrócić do formy po tym, jak dwa sezony walczył na bieżąco z urazami. To właśnie powiew świeżości w Poole pozwolił, aby Kerr przejechał wreszcie dobry okres w rozgrywkach. Kerr zanotował średnią biegową na poziomie 1,893 pkt/bieg i może pochwalić się CMA poniżej 7,00. Można powiedzieć, iż taki zawodnik na przedstawionych warunkach to skarb i trzeba było go zatrzymać za wszelką cenę.

Jestem naprawdę zadowolony, iż wrócę do Poole na sezon 2026 – powiedział Kerr dla klubowych mediów. – Czerpałem przyjemność z każdego okrążenia i cieszę się, iż wreszcie udało się spełnić marzenie – wygrać ligę. Nie mogę się doczekać tego, co nas czeka w przyszłym roku.

Kolejne nazwisko

Dla samego Kerra sezon 2025 okazał się o tyle ważny, iż wreszcie przejechał każdy mecz ligowy. Ponadto dobrze porozumiewał się na torze z Zachem Cookiem, z którym współpracy raczej nie przedłuży. Tak czy inaczej, jest to czwarte nazwisko w kadrze Poole Pirates na sezon 2026. Richard Lawson oraz William Cairns również przedłużyli umowy, a Tobias Thomsen zmienił przynależność przez konflikty terminów z ligą duńską. Nową twarzą w zespole mistrzów jest Fraser Bowes.

Fraser Bowes
Idź do oryginalnego materiału