Liga NBA – 18. tytuł Boston Celtics. Jaylen Brown MVP

3 miesięcy temu

Koszykarze Boston Celtics zdobyli rekordowe, 18. w historii klubu mistrzostwo ligi NBA. W piątym meczu finału pokonali u siebie Dallas Mavericks 106:88 i wygrali serię play-off 4-1. Najbardziej wartościowym zawodnikiem (MVP) finałów uznano Jaylena Browna.

Celtics dominowali w NBA przede wszystkim w latach 50. i 60. Tegoroczne mistrzostwo jest pierwszym od 2008 roku i zaledwie drugim od 1986. 17 tytułów ma na koncie ekipa Los Angeles Lakers.

„Nie ma nic lepszego niż reprezentować Celtics i ich dziedzictwo” – powiedział trener bostończyków Joe Mazzula.

Mazzula 30 czerwca skończy 36 lat i został najmłodszym od 1969 roku szkoleniowcem, który poprowadził zespół do mistrzostwa NBA.

Celtics po wygraniu trzech pierwszych spotkań finałowej serii byli o krok od mistrzostwa. Żadnej drużynie nie udało się bowiem odwrócić losów rywalizacji, jeżeli przegrywała w play-off 0-3. Co prawda w czwartym spotkaniu bostończycy doznali w Dallas wysokiej, 38-puntowej porażki, ale w poniedziałek, przed własną publicznością zakończyli finałową serię.

W piątym meczu emocje gwałtownie się skończyły. Celtics już po pierwszej kwarcie mieli dziesięć punktów przewagi, a na przerwę schodzili, wygrywając 67:46. Gospodarzom w końcówce drugiej kwarty wychodziło niemal wszystko, łącznie z rzutem z połowy boiska Paytona Pritcharda.

W drugiej połowie Celtics kontrolowali wydarzenia na parkiecie. W pewnym momencie mieli choćby 26-punktowe prowadzenie, a nigdy nie spadło ono poniżej 17 punktów.

Do wygranej poprowadził ich Jayson Tatum, który zdobył 31 punktów, a także miał 11 asyst i osiem zbiórek. MVP całej serii uznano jednak Browna. 27-latek dołożył 21 pkt i osiem zbiórek

„To był wysiłek całej drużyny. Cały sezon wierzyłem w nasz sztab szkoleniowy oraz kolegów i udało nam się zwyciężyć. To była długa droga” – podkreślił Brown.

W poniedziałek wspólnie z Tatumem rozegrali 107. mecz w play-off. Żaden inny duet w historii NBA nie rozegrał w tej fazie tylu spotkań, przed wywalczeniem pierwszego tytułu.

Wśród Mavericks najlepszy był Luka Doncic. Słoweniec uzyskał 28 pkt i 12 zbiórek, ale nie miał dostatecznego wsparcia. Drugim strzelcem Teksańczyków był Kyrie Irving, który zdobył 15 pkt, trafiając zaledwie pięć z 16 rzutów z gry.

Mistrzostwo Celtics nie jest przypadkiem, bo już w zasadniczej części sezonu byli najlepsi. Faworytami będą również w rozgrywkach 2024/25. Wszyscy ich podstawowi zawodnicy mają bowiem ważne kontrakty jeszcze co najmniej rok.

(PAP)

Idź do oryginalnego materiału