Lider GKM-u wyróżniony. Zdeklasował konkurencje

Rowe Motor Oil Premiership za nami, a kolejny świetny sezon jedynie potwierdza, jak dobrą alternatywą jest brytyjska rywalizacja. Tym razem to kwestia finału wyjaśniła się w ostatnich biegach, gdzie Ipswich Witches ostatecznie sięgnęli po upragniony tytuł. Max Fricke i jego Leicester Lions przejechali naprawdę dobry sezon, co nie umknęło kibicom na brytyjskim podwórku.

Max Fricke wyróżniony

Fricke jako numer jeden Leicester Lions potrafił dokonywać niemożliwego. Internet obiegło nagranie z meczu przeciwko Oxford Spires, gdzie Australijczyk został cofnięty o piętnaście metrów po przewinieniu, przez cały czas wygrywając wyścig na ostatnich metrach. Max Fricke pokazał, iż potrafi zrobić coś z niczego i zbudował pewność siebie po odejściu z Belle Vue Aces.

Kibice również uznali, iż czołowy zawodnik Premiership pod kątem CMA zasługuje na nagrodę. Z wynikiem 46% Max Fricke został wybrany najlepszym zawodnikiem ligi, pokonując Brady’ego Kurtza (35%) czy Daniela Bewley’a (11%).

Najlepszy transfer

Tom Brennan opuścił Birmingham Brummies jako znacznie lepszy zawodnik. Przełomowy sezon pokazał, iż pochodzący ze Swidnon żużlowiec ma naprawdę spory sufit i może jeszcze zaważyć o tytułach. Ipswich Witches zaoferowali Brennanowi miejsce, a ten odpłacił się w najlepszy możliwy sposób – mistrzostwem. Kibice wybrali Brennana najlepszym transferem ligi, gdzie zdobył aż 62% głosów.

Leon Flint i Dan Thompson również zebrali swoje laury. Ten pierwszy wykonał kawał tytanicznej pracy w obu ligach, zostając ważnym elementem Sheffield i Glasgow Tigers. Dodatkowo Flint odnalazł swoje miejsce w polskich strukturach, reprezentując barwy Trans MF Landshut Devils. Leon został wybrany najlepszym zawodnikiem z programu „Rising Stars”, a Dan Thompson otrzymał wyróżnienie na największy progres sezonu. 21-latek pokazał, iż przy odpowiednim zaufaniu, może się odpłacić w najlepszy sposób.

Tom Brennan zasięgał rad u swojego kolegi – Kai’a Huckenbecka