Koszmar faworyta do zdobycia Złotej Piłki stał się faktem. "Najgorsza wiadomość"

3 godzin temu
Zdjęcie: https://www.youtube.com/watch?v=Lpz4PUPJ5kM&t=160s


- Nie wiem, co się stanie, ale to sprawa, która nas martwi, ponieważ to my cierpimy - grzmiał ostatnio Rodri, który uważa, iż piłkarze rozgrywają zdecydowanie za dużo meczów. Podkreślał, iż tak napięty harmonogram często prowadzi do kontuzji. I niejako sprowadził na siebie najgorsze, gdyż w niedzielnym meczu z Arsenalem zerwał więzadło krzyżowe w kolanie. Informację potwierdził właśnie Pep Guardiola, który zdradził, kiedy Hiszpan wróci na murawę.
- Sądzę, iż to powszechnie panująca opinia wśród zawodników. jeżeli tak pozostanie, to może nastąpić moment, iż nie będziemy mieć wyjścia. Nie wiem, co się stanie, ale to sprawa, która nas martwi, ponieważ to my cierpimy - powiedział jakiś czas temu Rodri, który uważa, iż piłkarze są zbyt przeciążeni. Nie wykluczył zatem, iż niebawem wszyscy będą musieli strajkować.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamila Witkowska: w okresie przygotowawczym przegrywałyśmy wszystkie spotkania, więc mental siada


Guardiola nie wytrzymał. Tak zareagował na kontuzję Rodriego
Słowa Rodriego poniosły się po całym świecie, a wielu innych piłkarzy m.in. Jules Kounde stanęło po jego stronie. Hiszpan podkreślał, iż potrzebują więcej odpoczynku, gdyż coraz większy natłok spotkań prowadzi do kontuzji. I wydaje się, iż sprowadził na siebie najgorsze, ponieważ w niedzielnym meczu z Arsenalem zerwał więzadło krzyżowe w kolanie.
Dziennik "Marca" podał, iż zawodnik przeszedł w piątek operację w Madrycie, ale mimo to będzie pauzował do końca sezonu. Jak się okazuje, będzie mógł wrócić na murawę dopiero za osiem miesięcy. Szkoleniowiec Manchesteru City był załamany tą informacją. - Ten sezon już się dla niego zakończył. Będzie z nami w przyszłych rozgrywkach - oznajmił podczas konferencji prasowej przed spotkaniem z Newcastle.


Guardiola wyznał, iż to ogromny cios, gdyż nie ma "podobnego zawodnika" w zespole. - Niestety otrzymaliśmy najgorszą wiadomość. Będziemy z nim, by go wspierać i pomóc mu wrócić do gry. Mimo wszystko musimy się otrząsnąć, gdyż przed nami trudne mecze - wyjaśnił. Trener zaznaczył, iż cała drużyna musi dać z siebie wszystko, by znaleźć sposób, jak godnie zastąpić pomocnika.
Nie wyklucza, iż może uda się sprowadzić kogoś z rynku. - Rozmawialiśmy o tym. Na szczęście nie musimy decydować od razu, mamy trochę czasu - przyznał. Na koniec stwierdził, iż kontuzja jest efektem przerwy reprezentacyjnej. - Nie jestem lekarzem, ale mam swoje zdanie. Przerwy na kadrę negatywnie wpływają na zawodników - podsumował.


Manchester City doskonale rozpoczął nowy sezon i po pięciu kolejkach Premier League zajmuje pozycję lidera tabeli z dorobkiem 13 pkt. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie Erling Haaland, który znajduje się w wybitnej formie i zdobył 13 z 15 bramek całej drużyny. Teraz piłkarze Guardioli zagrają w sobotę 28 września z Newcastle.
Idź do oryginalnego materiału