Kiedy w marcu 2023 roku Julian Nagelsmann został zwolniony z Bayernu Monachium, kibice i eksperci byli wręcz zszokowani taką decyzją klubowych władz. Drużynę przejął wówczas Thomas Tuchel, którego przygoda w Bayernie nie potrwała zbyt długo. Za to Nagelsmann cierpliwie czekał na kontakt ze strony niemieckiej federacji, która od dłuższego czasu rozmyślała nad rozstaniem z Hansim Flickiem. I końcu tak też się stało.
REKLAMA
Zobacz wideo Klub z 50-tys. polskiego miasteczka robi furorę! Niebywałe. "Przepaść" [Reportaż Sport.pl]
Co z przyszłością Nagelsmanna? Niemcy są pewni
Pod koniec września zeszłego roku Julian Nagelsmann został selekcjonerem reprezentacji Niemiec. Podczas mistrzostw Europy jego drużyna spisywała się naprawdę przyzwoicie. Choć Niemcy jako gospodarze turnieju marzyli o końcowym triumfie, to i tak porażki w ćwierćfinale 1:2 z Hiszpanami, czyli późniejszymi mistrzami, nie można było traktować jak katastrofę.
Następnie przyszedł czas na Ligę Narodów UEFA, podczas której Nagelsmann znów udowodnił swoją jakość. W tych rozgrywkach dywizji A niemiecka kadra pod wodzą 37-latka w grupie z Węgrami, Holandią oraz Bośnią i Hercegowiną nie przegrała żadnego spotkania, zajmując pierwsze miejsce z 14 punktami na koncie i bilansem bramkowym 18:4.
W ostatnim meczu nasi zachodni sąsiedzi zremisowali na wyjeździe 1:1 z Węgrami. Po ostatnim gwizdku selekcjoner przemówił w szatni do swoich zawodników, podkreślając to, co osiągnęli w ostatnich miesiącach. Jak informuje "Bild", piłkarze po mowie Nagelsmanna wstali i zaczęli bić brawo. 37-latek wprowadził "nowe poczucie wspólnoty" w reprezentacji Niemiec.
Dzięki temu zdaniem tamtejszych dziennikarzy federacja już teraz prowadzi rozmowy z byłym trenerem Bayernu Monachium nt. przedłużenia kontraktu. Obecna umowa obowiązuje do zakończenia mistrzostw świata w Stanach Zjednoczonych, Meksyku i Kanadzie, które odbędą się w 2026 roku. Nic nie wskazuje na to, iż Julian Nagelsmann nie poprowadzi zespołu na kolejnej wielkiej imprezie. Wręcz przeciwnie! Zdaniem "Bilda" jeszcze przez wiele lat będziemy oglądać go na ławce trenerskiej Niemców.
Być może 37-latek pobije choćby 15-letnią kadencję Joachmia Loewa. Jak na razie reprezentacja Niemiec pod przewodnictwem Nagelsmanna rozegrała łącznie 19 spotkań, wygrywając 11 z nich.