Jagiellonia OKRADZIONA. Skandaliczny karny z kapelusza

Są takie kontrowersje, po których używa się klasycznej formułki „sędzia się jakoś wybroni”. Ale tego, co zostało wyczarowane w Białymstoku, arbitrzy nie będą w stanie wytłumaczyć w żaden sposób. Nie znajdą pół argumentu, by kogokolwiek przekonać, iż jakaś podstawa do odgwizdania karnego była. Przecież to klasyczne padolino, których w erze VAR miało nie być. Ameyaw biegł już bez mapy. Miał […]