Falubaz wyciągnął królika z kapelusza. "Wygrali los na loterii"

1 godzina temu
Zdjęcie: Zawodnik żużlowy podczas jazdy na torze oraz sportowiec w niebieskim kombinezonie, trzymający uniesione trofeum i okazujący radość ze zwycięstwa.


Gdy wydawało się, iż kadra Stelmet Falubazu Zielona Góra jest już zamknięta na cztery spusty, działacze wykonali ruch, który wprawił ekspertów w osłupienie. Rzutem na taśmę dokonali trzech transferów, ale to jedno nazwisko elektryzuje środowisko najbardziej. Do Winnego Grodu trafia "cudowne dziecko" z Danii, które w bezpośrednich bojach potrafiło utrzeć nosa samemu Maksymilianowi Pawełczakowi. - jeżeli to ten poziom, to Falubaz wygrał los na loterii - nie kryje zachwytu Jacek Frątczak w rozmowie z Interią Sport.
Idź do oryginalnego materiału