DAJ CYNK

Hama 8900. Mała cena, wielkie zaskoczenie

Anna Rymsza

Testy sprzętu


Smartwatch Hama 8900 to duże zaskoczenie. Zrobił na mnie świetne wrażenie od razu po wyjęciu z pudełka. Stonowana koperta, elegancko zaokrąglony ekran i dobrze dobrany pasek – to wszystko sprawia, że wygląda bardzo klasycznie.

Smartwatch Hama 8900 jest dostępny w wersjach z ekranem 1,32 i 1,43 cala. Gdy się go nosi, łatwo zapomnieć, że kosztuje tylko 499 złotych. Zegarki są sprzedawane z paskami z tworzywa sztucznego, które można łatwo wymienić – mają standardowe teleskopy. Podczas noszenia zegarka Hama 8900 zauważyłam, że paski mają wytłoczone wzory od strony ciała. To ciekawy zabieg, który zmniejsza pocenie się nadgarstka i redukuje nieprzyjemne uczucie przyklejania się zegarka do skóry.

Hama 8900

Hama 8900

Specyfikacja zegarka jest tym bardziej imponująca – nie jest to przedział cenowy, w którym spodziewamy się znaleźć smartzegarki z GPS i barometrem, możliwością korzystania z asystenta głosowego, treningami biegowymi, dziesiątkami trybów sportowych i dużym wyborem aplikacji.

Hama 8900 jest też zaskakująco lekki. Większa wersja waży tylko 43,5 grama, co bardzo mi się podoba. Zwłaszcza że aluminiowa koperta i szkło chroniące tarczę okazały się bardzo odporne na co dzień, a norma odporności na wodę i kurz IP68 pozwala mi o nic się nie martwić. Zaznaczę tu, że nie mam w zwyczaju zdejmować zegarka do prac domowych, sportu, kąpieli ani spania i zdarzało mi się już porysować testowane zegarki, zanim skończyłam pisać recenzję.

Zalety:

  • Lekkie i odporne materiały
  • Świetny dizajn, każdy kolor wygląda bardzo elegancko
  • Łatwa wymiana pasków
  • Dużo przydatnych funkcji, w tym kompas i barometr
  • Wygodna obsługa dwoma przyciskami
  • Asystent treningów biegowych
  • Możliwość zapisywania tras pieszych i rowerowych z GPS
  • Norma IP68, można z nim pływać
  • Integracja z Google Fit i Stravą
  • Przystępna cena

Wady:

  • Mało przyjemne wibracje
  • Interfejs sporadycznie się zacina
  • Aplikacja mobilna ma kilka błędów w tłumaczeniu

Hama 8900

Hama 8900, specyfikacja

Najnowszy smartwatch Hama został wyposażony w okrągły, dotykowy i kolorowy ekran AMOLED. To on służy do obsługi i prezentowania treści, może też wyświetlać uproszczoną, czarno-białą tarczę w trybie Always On Display. Na aluminiowej kopercie zostały umieszczone dwa wygodne przyciski do obsługi zegarka. Wykonywanie na nim działań jest intuicyjne, interfejs jest doskonale widoczny na ekranie i sądzę, że ten model sprawdzi się także jako czyjś pierwszy smartwatch.

Zegarek łączy się z aplikacją mobilną Hama Fit i wymienia dane ze smartfonem przez Bluetooth Low Energy 5.3. Parowanie zegarka z aplikacją wymaga tylko zeskanowania kodu QR z ekranu zegarka i każdy powinien sobie z tym poradzić.

Hama 8900

Na spodzie koperty znalazły się sensory, odczytujące tętno oraz poziom natlenienia krwi. Monitorowanie tętna jest dostępne bez przerwy, trzeba tylko nosić zegarek dobrze dopasowany do nadgarstka. Pomiar natlenienia krwi możliwy jest na żądanie, razem z oceną poziomu stresu. Ponadto sensory zegarka monitorują ruch, co umożliwia zliczanie kroków, automatyczne rozpoznawanie spaceru i kilku innych rodzajów aktywności. Hama 8900 po wykryciu chodzenia czy biegania zawibruje i poprosi o potwierdzenie rozpoczęcia treningu.

Spodnia część zegarka kryje także złącza małej ładowarki. Ładowanie akumulatora o pojemności 300 mAh do pełna zajmie około 2,5 godziny. Jeśli nie korzystałam z AOD i GPS, ładowałam zegarek co około 7 dni. Dodatkowe funkcje odpowiednio ten czas skrócą. Hama 8900 ma też tryb energooszczędny, w którym może działać ponad 20 dni. Ma wtedy bardzo ograniczone możliwości, ale można spokojnie zabrać go na długi urlop z dala od cywilizacji.

Hama 8900

Ciekawe funkcje Hama 8900

Hama 8900 jest może niedrogi, ale nie można mu odmówić wszechstronności. Zegarek pozwala zrobić wiele więcej niż tylko zapisywać ćwiczenia i liczyć kroki. Moim zdaniem smartzegarek musi mieć możliwość znajdowania telefonu, czyli uruchomienia na telefonie dźwięku ułatwiającego lokalizację. To moim zdaniem niezbędne. Przy tym połączenie zegarka ze smartfonem zawsze było nawiązywane, gdy było potrzebne i funkcja ta nigdy mnie nie zawiodła.

Po połączeniu zegarka ze smartfonem na tarczy zobaczę między innymi otrzymane powiadomienia i szybko odczytam wiadomości. Korzystając z łączności, można też prowadzić rozmowę bez sięgania po smartfon, bo zegarek ma w pełni do tego wystarczający głośnik i mikrofon. Ponadto można połączyć go z asystentką Amazon Alexa – dla mnie bomba, bo korzystam z niej w domu. Z zegarka mogę też sterować odtwarzaną muzyką bez sięgania po telefon, co zawsze doceniam podczas uprawiania sportu na zewnątrz, oraz zrobić zdjęcie, używając zegarka jako pilota do aparatu.

Hama Fit

Nie zabrakło tu analizy snu na podstawie ruchu i tętna, a panie mogą skorzystać z monitorowania cyklu miesiączkowego. No i oczywiście zegarek może zapisywać informacje o treningach w ponad 110 dyscyplinach sportowych. Jest tylko jeden haczyk: zegarek zapamiętuje 20 dyscyplin, trzeba więc najpierw wybrać je w aplikacji mobilnej. Tu muszę pochwalić projekt tarczy treningowej – jest bardzo czytelna, mimo że pokazuje dużo informacji o ćwiczeniach na małej powierzchni.

Nie tak dawno zastanawiałam się nad wdrożeniem metody Pomodoro, by pomóc sobie ze skupieniem się na konkretnych zadaniach. Poległam, ponieważ nie znalazłam aplikacji, która odliczałaby czas na wszystkich moich urządzeniach do pracy, a na moim (droższym!) smartzegarku nie ma takiej aplikacji. Hama dostarczyła także minutnik Pomodoro – jak na zamówienie!

Funkcją, której nie widuję codziennie, jest pomiar hałasu w otoczeniu. Walczą we mnie dwa wilki: jeden lubi muzykę na żywo, drugi nie lubi głośnych miejsc. Staram się nosić zatyczki, gdy otoczenie jest zbyt głośne, a dane z zegarka pomagają mi ocenić, czy robię to słusznie. Jest tu także aplikacja, mierząca natężenie dźwięku w otoczeniu na życzenie. Robi to dość dobrze (porównałam wskazania ze swoim sonometrem).

Nie zabrakło asystenta treningowego, który zrobi dzika z ziemniaka. Hama umieściła tu małą aplikację, która pomoże wdrożyć się w bieganie. Apka korzysta z tego, że zegarek Hama 8900 ma głośniczek i informuje delikatnymi dźwiękami na przykład o potrzebie zmiany tempa przy interwałach. Ta apka korzysta ze wbudowanego odbiornika GPS i rejestruje trasę. Pierwsze ustalenie pozycji może zająć jakąś minutę, co warto mieć na uwadze. Potem jednak sygnał jest stabilny, nawet jeśli intensywnie machasz rękami.

Hama 8900

Hama Fit. Zdrowie na oku

Wszystkie informacje z zegarka zostaną zebrane w aplikacji Hama Fit, tu też można zmienić ustawienia, wybrać własną tarczę z galerii i parametry, które będą mierzone przez zegarek. Interfejs aplikacji przypomina nieco tę przeznaczoną dla zegarków Huawei i nie jest to wada – wszystkie ważne informacje widać na pierwszy rzut oka. Warto dodać, że to ja decyduję, jakie karty są widoczne od razu po uruchomieniu aplikacji.

Hama 8900 pozwala śledzić ponad setkę sportów, od spacerów i jogi po wspinaczkę, squasha i różne sporty zimowe. W aplikacji Hama Fit mogę sprawdzić ich wynik, na czele z wykresami tętna oraz oszacowanymi spalonymi kaloriami. Podczas korzystania z treningów z GPS-em (jazda na rowerze, bieganie na zewnątrz) zapisana zostanie także przebyta trasa i ona również będzie tu widoczna.

Hama Fit

Hama Fit

Hama Fit

Jest tu coś jeszcze – zużyta energia. To parametr, który podpowie mi, jak nie przesadzić z ćwiczeniami. Aplikacja podpowie, ile powinnam odpoczywać. To może być pomocne dla osób, które wracają do aktywności po dłuższej przerwie i jeszcze nie mają wyrobionej indywidualnej rutyny.

Te dane są oczywiście uzupełniane między innymi przez monitorowanie snu – w końcu sen to regeneracja. Osobno mogę sprawdzić także fazy snu, czas w każdej z nich, czas zaśnięcia i tak dalej. Z moich testów wynika, że zegarek radzi sobie z tym bardzo dobrze. Co więcej, gdy tylko wyczuje, że już nie śpię, będzie mi przypominał wibracjami, że warto się ruszyć. Te przypomnienia można wyłączyć, ale lubię z nich korzystać. Szczególnie w czasie pracy są dobrą motywacją, by nie zrosnąć się z krzesłem.

Aplikacja Hama Fit ma jeszcze jedno zastosowanie. Jeśli z jakiegoś powodu nie chcę zapisywać treningu z użyciem zegarka, mogę też skorzystać ze smartfonu. Wtedy jego GPS zapisze trasę wycieczki rowerowej czy biegu. To dobry „plan B”.

Hama 8900

Hama 8900 ma także aplikację kompasu i barometru, czym kolejny raz zaskakuje w tej półce cenowej. Spodziewałam się znacznie prostszego oprogramowania, a dostałam pełnowymiarowy smartwatch za 499 zł. Do tego na tyle ładny, że mogę go nosić do dresu i do garsonki.

Zegarki wypożyczyła do testów firma Hama Polska.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: własne