Spektakl piłkarski, jaki FC Barcelona oferuje w tym sezonie, jest zasługą Hansiego Flicka. Jak podkreśla portal sport.es, przemiana zespołu, której dokonał niemiecki trener, w połączeniu z efektywnym zarządzaniem szatnią i wzorowym podejściem, zasługuje na najwyższe oceny.
"Hansi Flick zasługuje na najwyższą pochwałę za to, co osiągnął z FC Barceloną, a wkład poprzedniego trenera w rozwój młodych talentów również nie powinien być zapomniany" - podkreślają dziennikarze.
Obecna umowa Hansiego Flicka obowiązuje do połowy przyszłego roku, ale klub nie chce się z nim rozstawać.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bomba w samo okienko. To po prostu trzeba zobaczyć!
Marta Ramon z katalońskiej stacji RAC 1 poinformowała, że Flick zgodził się na przedłużenie kontraktu do 2027 roku. Choć Barcelona chciała zaoferować dłuższy kontrakt, Flick wolał krótsze zobowiązanie.
Od momentu objęcia stanowiska przez Flicka ani prezes Joan Laporta, ani sam trener nie spekulowali o zdobyciu potrójnej korony czy innych nierealistycznych celów. Wszystko przebiega teraz z większą normalnością i spokojem.
Jest szkoleniowiec z planem, który wie, jak go wdrożyć i przekazać zawodnikom, zdobywając ich pełne zaufanie oraz sympatię kibiców. Bez wątpienia Laporta i Deco trafnie wybrali, zatrudniając go na stanowisko trenera, co zasługuje na uznanie.
Czy FC Barcelona zostanie mistrzem Hiszpanii? 
