Zamordował hokeistę z zazdrości. Teraz usłyszał wyrok

Instagram / jannepuhakka / Na zdjęciu: Janne Puhakka z partnerem
Instagram / jannepuhakka / Na zdjęciu: Janne Puhakka z partnerem

W sądzie w Espoo zapadł wyrok w sprawie Rolfa Nordmo, oskarżonego o morderstwo byłego hokeisty, Janne Puhakki. 66-latek do końca życia ma pozostać w więzieniu. Rodzina sportowca ma nadzieję, że sprawca nie odwoła się od wyroku.

W tym artykule dowiesz się o:

W październiku ubiegłego roku media obiegły szokujące informacje o śmierci Janne Puhakki. Ciało byłego fińskiego hokeisty zostało odnalezione w domu w miejscowości Espoo. Wcześniej mieszkał tam wraz ze starszym o 37 lat byłym partnerem Rolfem Nordmo, który okazał się sprawcą zbrodni. Przyznał się, że z zazdrości zastrzelił 29-latka ze strzelby.

Po kilku miesiącach zapadł wyrok w tej sprawie. Nordmo został skazany przez sąd w Espoo na dożywocie za morderstwo. Jak informuje portal svenska.yle.fi, sąd uznał, że zbrodnia była brutalna, choć nieszczególnie przemyślana. 66-latek przyznał się do winy, ale twierdził, że nie planował zabójstwa.

Podczas procesu ujawniono, że Puhakka był całkowicie bezbronny w chwili ataku. Strzały i uderzenia spowodowały poważne obrażenia, w tym złamania i uszkodzenia organów wewnętrznych.

Nordmo przyznał, że zabił swojego byłego partnera, ale jego obrona argumentowała, że było to nieumyślne zabójstwo. Sąd jednak nie przychylił się do tej wersji, uznając czyn za morderstwo. 66-latek musi również zapłacić odszkodowanie rodzinie ofiary w wysokości 62 tysięcy euro.

Adwokat rodziny Puhakki, Kim Somppi, wyraził nadzieję, że Nordmo nie złoży apelacji od wyroku, aby rodzina mogła rozpocząć proces żałoby. Apelację rozważa z kolei prokurator Annukka Juntunen.

Podczas procesu ujawniono, że Nordmo działał pod wpływem impulsu i był zazdrosny o nowego partnera Puhakki. Wcześniej pisał do znajomego, że marzy o zabiciu obu mężczyzn. Po aresztowaniu powiedział policji: "Jeśli ja nie mogę mieć Janne, to nikt inny też nie będzie go miał". Po usłyszeniu wyroku zapewnił z kolei, że bardzo żałuje tego, co zrobił.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści